Zapłacimy więcej za przejazd taksówką? Kierowcy chcą podniesienia stawek - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Zapłacimy więcej za przejazd taksówką? Kierowcy chcą podniesienia stawek

Przeczytaj także

Kierowcy z Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP wystąpili z wnioskiem do Rady Miasta. Chcą zmiany obowiązujących stawek, ponieważ obecne nie są dostosowane między innymi do panującej inflacji.

Pod konkretnym dokumentem podpisało się ponad sto osób. Wśród nich byli między innymi przedstawiciele korporacji Taxi Łysogóry, a także Taxi Kielce 3311111 sc.

– Chcemy dostosować te stawki do panujących realiów. A wiadomo, że obecne miesiące i galopująca inflacja zmuszają wiele osób do tego, żeby jednak zastanowić się nad tym – mówi Tomasz Iwański z Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP w rozmowie z redakcją TVP 3 Kielce.

W tej chwili obowiązują stawki, które uchwalono we wrześniu 2021 roku. Opłata początkowa za wynajem taksówki wynosi 6 zł. Cena za przejazd jednego kilometra w pierwszej taryfie to 3 zł, w drugiej zaś 4,50. Z kolei godzina postoju kosztuje 40 zł. Przepisy komentuje Grzegorz Witkowski, zastępca dyrektora Wydziału Komunikacji.

– Uważam, że określenie urzędowych stawek maksymalnych zabezpiecza klientów taxi przed stosowaniem nieuprawnionych, zawyżonych stawek za przewozy – informuje Grzegorz Witkowski.

Taksówkarze chcą jednak zmian i proponują dwa rozwiązania, które mają pozytywnie wpłynąć na opłacalność ich zawodu. Pierwszy pomysł opiera się na uchwale Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 17 lipca 2002 roku. Według niego opłaty miałyby być uzależnione od stawki za kilometr. Ta wynosi około 84 grosze, a opłata początkowa za samo wynajęcie taksówki byłaby jej 11 – krotnością (9,24 zł). Cena za przejazd jednego kilometra w pierwszej taryfie czterokrotnością (3,36 zł), a w drugiej – sześciokrotnością (5,04 zł). Godzina postoju wynosiłaby zaś 72 – krotność omawianej kwoty (60,48 zł).

Druga propozycja dotyczy uchwalenia nowych cen maksymalnych za przejazd taksówką. Opłata startowa przewyższałaby wtedy obecną stawkę o 3 zł, godzina postoju byłaby zaś droższa o 20 zł. Inne kwoty pozostają tutaj bez zmian.

Jaka przyszłość czeka wniosek? – Prezydent Kielc nie udzielił jeszcze oficjalnej odpowiedzi wnioskodawcy – twierdzi Grzegorz Witkowski.

Przeczytaj także