15-letnia Natalia Nadrzewia to utytułowana żeglarka, która do tej pory musiała trenować i startować w zawodach na pożyczonych łódkach. Z pomocą przyszło Ministerstwo Sportu, które wręczyło utalentowanej zawodniczce voucher na kupno własnej łodzi.
Natalia należy do kieleckiego klubu UKS Zalew. Pomimo młodego wieku już może pochwalić się znaczącymi sukcesami. W zeszłym roku w żeglarskiej klasie Laser wygrała Mistrzostwa Polski w tzw. szybkich wyścigach czy Mistrzostwa Polski juniorów. Z kolei Mistrzostwa Europy zakończyła na 9. miejscu.
Co ciekawe, do tej pory zawodniczka pływała na pożyczonych łódkach. – Tak wyglądał cały mój sezon. O te łódki bardzo trzeba dbać, wiadomo, że o pożyczone bardziej niż o swoje (śmiech). Wcześniej pływałam na Laserze 47. Wiadomo, że żagle się niszczą i jest duże zapotrzebowanie na ważne zawody na przykład Mistrzostwa Europy. Po prostu na mniej ważne zawody bierze się bardziej zniszczony sprzęt, który nie daje takich możliwości popisania się swoimi umiejętnościami – mówi Natalia Nadrzewia
Teraz to się zmieni. Natalia otrzymała voucher o wartości 50 tysięcy złotych od wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Anny Krupki.
– Jako ministerstwo inwestujemy w młode talenty. Chcemy wykorzystać potencjał naszych sportowców. Dlatego zdecydowaliśmy się wesprzeć zakup jachtu olimpijskiego dla Natalii. Jachtem Laser Radial pływają najlepsze żeglarki, dlatego liczymy, że dzięki niemu Natalia odnosić będzie jeszcze większe sukcesy – podkreśla Anna Krupka.
Łódka klasy Radial produkowana jest w zaledwie trzech miejscach na świecie: Anglii, Australii i we Wloszech. Ta zakupiona dla Natalii Nadrzewnej jest z Włoch.
– Teraz największym wyzwaniem jest zmiana klasy na większy żagiel, który będzie ode mnie dużo więcej oczekiwał. Trzeba będzie pomyśleć nad tym, żeby się spiąć w sobie i dalej trzymać przez wszystkie wyścigi. Bardzo się cieszę z sukcesów, ale one napędzają do dalszej pracy – dodaje Natalia