Przeczytaj także
Przerwanie dostaw z Białorusi i Ukrainy spowodowało, że w Polsce brakuje soli drogowej. RPZiUK przekazało jednak, że przygotowane jeszcze w poprzednim sezonie zapasy powinny wystarczyć na pierwszy okres zimy w Kielcach. Wybrano także firmę, która zadba o nowe dostawy, choć cena towaru zwiększyła się w porównaniu do roku ubiegłego.
Jak wynika z informacji z otwarcia ofert z dnia 23 września bieżącego roku, do przetargu na dostawę soli drogowej zgłosił się jeden wykonawca. Chodzi o Olan Południe z Dąbrowy Tarnowskiej, który zażądał dokładnie 2 152 500 zł brutto za swoje usługi. Teraz wiadomo, że ta oferta została już wybrana, a umowa powinna zostać podpisana w najbliższym czasie.
– W zeszłym roku za tonę soli płaciliśmy 290 zł netto. W tym roku ta kwota wynosi 700 zł – przekazywał Piotr Sabat, kierownik Zakładu Usług Komunalnych – Fakt, że do przetargu przystąpiła jedna firma. Po prostu soli nie ma. Nam się udało, że ten jeden wykonawca się znalazł.
Ponadto jeszcze w kwietniu otrzymano sygnały, że kopalnie, z których korzystała firma dostarczająca spółce sól w poprzednim roku, zostały przejęte przez wojska rosyjskie. Doszło także do zniszczenia trakcji kolejowej, umożliwiającej przetransportowanie towaru do Polski. Dlatego też RPZiUK postanowił już wtedy, aby zadbać o konkretne zapasy.
– My do tej zimy zaczęliśmy się przygotowywać już przed końcem ostatniego sezonu. Jeszcze w kwietniu, kiedy patrząc na to, co wydarzyło się na Ukrainie, po prostu uzupełniliśmy magazyn do pełna, aż do samej bramy wjazdowej. Po to, aby być gotowym na to pierwsze uderzenie zimy. Spodziewaliśmy się tego, że sól będzie droższa. Nie spodziewaliśmy się, że aż tak – stwierdził Piotr Sabat.
Podkreślono, że taka ilość powinna wystarczyć na około 1/3 okresu utrzymania zimowego dróg. Całość akcji trwa z kolei od 1 listopada do 15 kwietnia. – Natomiast jeśli dojdzie do finalizacji oferty przetargowej to jesteśmy w zupełności zabezpieczeni, bo ilości które są w przetargu plus możliwość domówienia zapewnią nam spokój do końca sezonu – przyznawał Piotr Sabat pod koniec września.
Wspomniano też o piasku, który choć również jest trochę wyższy cenowo niż jeszcze rok temu, to jest on jednak łatwiej dostępny. – Akurat Kielce i okolice mają mnóstwo kopalni piasku, więc tutaj raczej problemu nie będzie. Natomiast trzeba wziąć pod uwagę, że samym piaskiem całej śliskości do czarnej nawierzchni nie zlikwidujemy. To jest tylko powierzchnia do uszorstnienia. A nie do rozpuszczenia śniegu lub lodu – mówił kierownik Zakładu Usług Komunalnych.
Tutaj również ogłoszono przetarg. W postępowaniu o udzielenie zamówienia na „Dostawę piasku do zimowego utrzymania dróg” zgłosiło się dwóch wykonawców. Zakład produkcji nawozów organicznych i wydobycia piasku przedstawił ofertę na 206 640 zł brutto. Przedsiębiorstwo wielobranżowe „Geomex” – 215 520 zł brutto. W informacji o wynikach stwierdzono, że najkorzystniejszą ofertę złożyła pierwsza firma.
– Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni Miejskiej i Usług Komunalnych Sp. z o.o. jak każdego roku przed rozpoczęciem sezonu zimowego podjęło działania zmierzające do zakupu soli oraz piasku do zimowego utrzymania dróg. Z uwagi na wartość zamówienia zakupy przeprowadzono w oparciu o przepisy ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Na dzień dzisiejszy została wybrana najkorzystniejsza oferta w obu postepowaniach. RPZiUK Sp. z o.o. w dniu 12.10.2022 r. zawiadomiło o wyborze najkorzystniejszej oferty. W przypadku wyboru dostawcy piasku gdzie oferty złożyło dwóch wykonawców Spółka będzie zawierać umowę w terminie nie krótszym niż 5 dni od dnia wyboru dostawcy. Jeśli chodzi o dostawę soli, ofertę złożyła tylko jedna firma, z którą w najbliższym czasie zostanie podpisana umowa na dostawę soli. Gdyby zaistniały przesłanki ustawowe do unieważnienia postępowania, zgodnie z przepisami takie postępowanie należałoby unieważnić – przekazało Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych.