OPINIE NA PORTALU WKIELCACH.INFO – HENRYK MILCARZ, PREZES WODOCIĄGÓW KIELECKICH

Kiedy piszę ten felieton ustawa zwana „lex Czarnek 3.0”, odrzucona przez Senat wraca do Sejmu. I może zostać przegłosowana, może na specjalnym posiedzeniu, może w innym terminie. Ma m.in. zapobiegać „seksualizacji” dzieci, cokolwiek by to znaczyło. Ale czy obrońcy takich rozwiązań w ogóle zastanawiają się, że broniąc dobra dziecka, wylewają dziecko z kąpielą? Mało kto o tym mówi, ale sprawa dotyczy również przedsiębiorstw wodociągowych, takich jak Wodociągi Kieleckie, którymi kieruję. My nie traktujemy szkoły, jak jednej z wielu instytucji, do których tylko dostarczamy wodę i odbieramy ścieki.

Dla nas szkoła to coś szczególnego, miejsce, gdzie regularnie prowadzimy zajęcia ekologiczne, wykłady, lekcje, konkursy. Niektóre sami organizujemy, do niektórych się włączamy. Nasi pracownicy odwiedzają szkoły, robimy nawet pokazy eksperymentów chemicznych robiony przez naszego „szalonego chemika”. Uczymy, jak ważna jest ochrona wód podziemnych, skąd się bierze woda w kranie, czy można ją bezpiecznie pić, co się dzieje ze ściekami. I co teraz mamy robić? Za każdym razem starać się o zgodę dyrekcji, rady rodziców, kuratora i Bóg wie jeszcze kogo? A może założymy w Wodociągach Kieleckich drużynę harcerską, bo takie organizacje jak harcerstwo i PCK mają być zwolnione z takich obostrzeń? Apeluję do polityków – nie wylewajcie dziecka z kąpielą.

A na koniec dodam – pijcie kielecką kranówkę, bo dobra. I korzystajcie z naszych usług.