Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska i reszta tak zwanej opozycji demokratycznej zajmują się głównie sobą. Osią ich przekazu w tej kampanii jest nakręcanie spirali nienawiści między Polakami. Z kolei Konfederacja podaje lek gorszy od choroby, czyli wywrócenie stolika i totalną rewolucję, a także – o zgrozo – światopoglądowy Iran. Tymczasem Polacy chcą żyć w normalnej Polsce – kraju, w którym każdy czuje się bezpiecznie i dobrze jak we własnym domu. O taką Polskę walczą w wyborach do parlamentu Bezpartyjni Samorządowcy. 

Wszyscy jesteśmy potwornie zmęczeni wojną „na górze”. Wojna polsko-polska między największymi ugrupowaniami politycznymi rozsadza nasz kraj od wewnątrz poprzez pogłębianie społecznych podziałów, jak również osłabia naszą pozycję na arenie międzynarodowej. Od ponad 16 lat kręcimy się w błędnym kole. Trochę na własne życzenie…

Nie możemy oczekiwać pozytywnych zmian głosując ciągle na tych samych ludzi. Polacy zasługują na coś więcej niż powtórka z rozrywki. Zmiana jest możliwa, ale wymaga odwagi ze strony wyborców. Przełamanie partyjnego duopolu wpisuje się w polską rację stanu. W parlamencie potrzebujemy nowych ludzi i świeżego spojrzenia na polskie sprawy. 

Bezpartyjni Samorządowcy posiadają fundamentalny atrybut w polityce – wiarygodność zbudowaną w oparciu o ciężką i skuteczną pracę w samorządach. Nasze narzędzia to młodość, profesjonalizm i zdolność do zawierania kompromisów z korzyścią dla obywateli. 

Dziś wspólnie z Państwem chcemy tworzyć normalną Polskę dla wszystkich. Polskę, która łączy i napawa nas dumą. Polskę bezpieczną militarnie, energetycznie, socjalnie i zdrowotnie. Polskę dynamicznego rozwoju i równych szans dla każdego.