Przeczytaj także
Industria Kielce musi radzić sobie na początku sezonu bez Andreasa Wolffa. 32-letni bramkarz ma problem z plecami. Obecnie przechodzi rehabilitację w Niemczech. Jak udało się nam ustalić, niebawem powinien wrócić do klubu, ale termin powrotu do gry dalej jest niewiadomą.
Doświadczony golkiper zmaga się z przepukliną w odcinku szyjnym kręgosłupa. Początkowe badania nie były zbyt optymistyczne. Według naszej wiedzy, niektórzy specjaliści sugerowali przeprowadzenie operacji, która oznaczałaby kilkumiesięczną pauzę. Ostatecznie po konsultacjach z niemieckimi lekarzami postawiono na leczenie zachowawcze. Po okresie farmakologii, Andreas Wolff rozpoczął rehabilitację.
W komunikacie klubu z 31 sierpnia poinformowano, że jego przerwa w treningach wyniesie około sześciu tygodni. Najprawdopodobniej uda się utrzymać ten termin. Jego powrót może przesunąć się o góra tydzień. Jak udało nam się ustalić, Andreas Wolff wznowił już zajęcia z delikatnym obciążeniem. Pracuje ze specjalistami z reprezentacji.
Po powrocie do Kielc wejdzie na wyższe obroty. Czy od razu będzie w stanie wskoczyć między słupki? Trudno przesądzać. Bardziej realny jest powrót na listopadowo-grudniowe spotkania. Nie wiadomo jednak, jak leczony odcinek kręgosłupa zareaguje na większe obciążenia.
Na razie mistrz Polski musi radzić sobie z młodym bramkarskim duetem: Miłosz Wałach-Nikodem Błażejewski.
fot. Patryk Ptak