
W piątkowym meczu otwierającym 3. kolejkę PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:1. W 68. minucie premierowego gola na polskich boiskach strzelił Antonin. Goście szybko wyrównali, wykorzystując błąd Jakuba Budnickiego. Bramkę zdobył Michalis Kosidis.
Jacek Zieliński przeprowadził kilka zmian w wyjściowym składzie. Wrócił do niego Jakub Budnicki. Na prawym wahadle, po odcierpieniu kary zawieszenia, pojawił się Wiktor Długosz. Po raz pierwszy od pierwszych minut szansę dostał Stjepan Davidović.
Od początku Korona potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce. W ósmej minucie przeprowadziła dobrą akcję na prawej stronie. Tamar Svetlin posłał dośrodkowanie do wbiegającego, niekrytego Martina Remacle’a. Belg uderzył, ale w środek bramki. Kilka chwil później Stjepan Davidović wstrzelił piłkę z lewej strony. Spryty strzał oddał Dawid Błanik, ale na posterunku był Dominik Hładun.
W kolejnych fragmentach „żółto-czerwoni” częściej utrzymywali się przy piłce, jednak brakowało konkretów. Podopieczni Jacka Zielińskiego mieli problemy z koncentracją i kilka razy pogubili się w pobliżu swojego pola karnego. Bez konsekwencji.
W końcówce pierwszej części role się odwróciły. To Zagłębie częściej było w posiadaniu, ale na niewiele się to przekładało. Na boisku zapanował większy chaos. W końcówce z dystansu uderzył jeszcze Marin Remacle, ale znów czujny był golkiper gospodarzy.
Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Antonin, który zastąpił niewidocznego Władomira Nikołowa. Pierwszy kwadrans po wznowieniu był bezbarwny. W obronie Zagłębie bardzo dobrze spisywał się Michał Nalepa.
W 65. minucie, po zamieszaniu w polu karnym, niecelny strzał z głowy oddał Wiktor Długosz.
Trzy minuty później było już 1:0 dla „żółto-czerwonych”. Konstantinos Soteriou posłał długą piłkę. Dobrze w pole karne zgrał ją Stjepan Davidović. Tam znakomicie zachował się Antonin. Hiszpan wygrał siłowy pojedynek ze stoperami rywali, a następnie oddał mocny strzał pod poprzeczkę.
Korona nie cieszyła się długo z prowadzenia. W 71. minucie błąd w obronie popełnił Jakub Budnicki, który stracił piłkę na rzecz Jakuba Sypka. Ten posłał płaską piłkę w pole karne, gdzie dobrym przyjęciem i skutecznym strzałem popisał się Michalis Kosidis.
Podopieczni Jacka Zielińskiego szukali drugiego gola. W 74. minucie po rzucie rożnym, do odbitej piłki dopadł Martin Remacle. Belg dobrze strzelił, ale piłkę lecącą do bramki w ostatniej chwili wyblokował Aleks Ławniczak. Za chwilę po kolejnej wrzutce Dawida Błanika do główki doszedł Jakub Budniki. Strzelił nad poprzeczką.
W 86. minucie „żółto-czerwoni” przeprowadzili bardzo ładną akcję. W polu karnym dobrze zachował się Konrad Matuszewski. Jego strzał zablokowali jednak obrońcy, ale piłka spadła pod nogi Antonina. Hiszpan miał przed sobą odsłoniętą bramkę, ale uderzył nad poprzeczką.
W przyszły piątek Korona zagra na Exbud Arenie z Radomiakiem.
Zagłębie Lubin – Korona Kielce 1:1 (0:1)
Bramki: Kosidis 71’ – Antonin 68’
Zagłębie: Hładun – Kłudka, Nalepa, Ławniczak, Yakuba – Reguła (66’ Kosidis), Dąbrowski, Wdowiak (66’ Sypek), Radwański (78’ Mróz), Szmyt (66’ Nowogoński) – Kocaba
Korona: Dziekoński – Budnicki, Soteriou, Pięczek – Długosz, Svetlin, Remacle (88′ Strzeboński), Matuszewski – Davidović (69’ Niski), Nikołow (46’ Antonin), Błanik
Żółte kartki: Yakuba, Sypek – Nikołow, Błanik