
Przeczytaj także
We wtorek poznaliśmy potencjalnego, nowego właściciela Korony Kielce. Pieniądze w klub chce zainwestować grupa przedsiębiorców, których personalia nie zostały dotąd ujawnione. W ostatnich dniach pojawił się jednak nowy, zdecydowany, majętny inwestor ze Świętokrzyskiego, który chce kupić klub. To Łukasz Maciejczyk, prowadzący firmę Magnus Tobacco.
W we wtorek prezydent Agata Wojda ogłosiła, że miasto doszło do porozumienia w sprawie sprzedaży Korony z grupą przedsiębiorców, która będzie funkcjonować w ramach spółki celowej – „Korona Management”. Na jej czele stanął Mariusz Siewierski. Kwota transakcji (przejęcia 99 procent udziałów) ma wynieść 100 tysięcy złotych. Inwestorzy zobowiązali się, że jeszcze w tym sezonie dokapitalizują klub kwotą 6 milionów złotych. Zabrakło jednak konkretów dotyczących wysokości prognozowanego wsparcia w kolejnych sezonach. Mimo wielu pytań, nie dowiedzieliśmy się, kto chce zainwestować w klub. „Tajemniczych” przedsiębiorców podczas swojego spotkania nie poznali również radni. – Dziś nie poznacie państwo nazwisk pozostałych osób zaangażowanych w ten projekt i możliwe, że nie wszyscy będą chcieli ujawnienia swoich personaliów także później. Tak umówiliśmy się ze wspólnikami – powiedział na konferencji prasowej Mariusz Siewierski.
Czytaj więcej: 3 rzeczy, które warto wiedzieć o oponach
Jak udało nam się ustalić, tuż po zakończeniu konferencji prasowej, z przedstawicielami miasta skontaktował się lokalny przedsiębiorca Łukasz Maciejczyk, założyciel i właściciel firmy Magnus Tobacco, która jest liderem produkcji gilz papierosowych. W swojej ofercie ma również szeroki wybór akcesoriów tytoniowych. Firma ze Skórnic (gm. Fałków) współpracuje z największymi koncernami branży tytoniowej nie tylko w Polsce, ale również w Europie.
Łukasz Maciejczyk jest wieloletnim kibicem Korony. Do tej pory nie angażował się w sponsoring klubu, co wynikało z obszaru prowadzonej przez niego działalności. Wykupował jednak karnety VIP. Jak słyszymy: od kilku tygodni uważnie przyglądał się wydarzeniom związanym z procesem sprzedaży klubu. Już jakiś czas temu miał wyrazić chęć zgłoszenia swojego akcesu, zapewniając, że z jego strony klub może liczyć na kilkumilionowe wsparcie w skali sezonu.
Informacja o tym, że do miasta zgłosił się nowy inwestor dotarła do radnych, którzy poprosili Agatę Wojdę o zdjęcie z porządku obrad czwartkowej sesji Rady Miasta tematu sprzedaży klubu, co doszło do skutku. Zapewne w najbliższych dniach poznamy kontrofertę ze strony Łukasza Maciejczyka, po której temat sprzedaży klubu będzie procedowany podczas nadzwyczajnej sesji RM.