Jacek Zieliński będzie musiał dokonać wymuszonej zmiany w składzie Korony Kielce. Z powodu choroby w niedzielnym spotkaniu z Motorem Lublin na Exbud Arenie nie będzie mógł zagrać Wiktor Długosz. To nie koniec kadrowych problemów „żółto-czerwonych”.

Wiktor Długosz zaliczył bardzo dobry mecz przeciwko Legii przy Łazienkowskiej 3. W zgodniej opinii obserwatorów, był najaktywniejszym zawodnikiem kieleckiego zespołu. W tym tygodniu kilku graczy Korony dopadł jednak wirus. Obok niego, w niedzielnym meczu z beniaminkiem niemal na pewno nie zagrają Marcus Godinho i Shuma Nagamatsu. – Na chwilę obecną ten wirus to nasz największy problem. Takie jest życie. Na razie ta trójka leży w łóżkach i nie będą do mojej dyspozycji – wyjaśnia Jacek Zieliński, trener kieleckiego zespołu.

W tym tygodniu do mocniejszych indywidualnych treningów wrócił Yoav Hofmeister. – On razem z Konradem Matuszewskim wrócą do zajęć z drużyną w poniedziałek i będą szykowani na Cracovię – tłumaczy Jacek Zieliński.

Poza kadrą meczową jeszcze przez dłuższy czas będzie znajdował się Dominick Zator. Kanadyjczyk zmaga się z urazem spojenia łonowego, przez który opuścił sporą część jesieni. Jednym z rozwiązań problemu jest zabieg operacyjny, ale Korona szuka jeszcze innej alternatywy.

– Dominick boryka się z bolesnym urazem i pracuje indywidualnie. Zabieg wykluczyłby go z tej rundy. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca. Szukamy takiego rozwiązania, żeby jeszcze po jakimś czasie był do naszej dyspozycji. Cały czas trwają badania i konsultacje – wyjaśnia szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Niedzielne spotkanie Korona – Motor na Exbud Arenie rozpocznie się o godz. 12.15.