Co słychać u pierwszego rywala Korony? Skład i cel Pogoni bez zmian - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Co słychać u pierwszego rywala Korony? Skład i cel Pogoni bez zmian

Przeczytaj także

W sobotę zmagania w nowym sezonie PKO BP Ekstraklasy rozpocznie Korona Kielce. W pierwszej kolejce czeka ją trudne zadanie i wyjazd do Szczecina. Pogoń przystępuje do rozgrywek w niemal niezmienionym składzie. Mimo wszystko celem klubu jest czołówka ligi i awans do europejskich pucharów, co nie udało się w ostatnich rozgrywkach.

Miniony sezon, mimo iż Pogoń zajęła czwartą pozycję w lidze, został uznany za przegrany. „Portowcy” nie zdołali zdobyć Pucharu Polski, przegrywając finał z pierwszoligową Wisłą Kraków 1:2. Ponadto w końcówce rozgrywek ligowych nie udało im się zająć miejsca gwarantującego start w rozgrywkach europejskich. – Przegraliśmy finał, ale chcę byśmy za rok powrócili na Stadion Narodowy – zadeklarował kapitan drużyny Kamil Grosicki.

Celem Pogoni na nowe rozgrywki będzie powrót na miejsce premiowane startem w europejskich pucharach. Tyle, że wydaje się, iż ekipa prowadzona nadal przez szwedzkiego trenera Jensa Gustafssona ma ku temu mniej argumentów niż przed rokiem.

Przede wszystkim latem nie dokonano żadnego znaczącego transferu. To pokłosie ujemnego bilansu finansowego klubu, ogłoszonego w grudniu, a wynoszącego ponad 27 mln zł.

– Kadrę budujemy na wychowankach, na transfery z zewnątrz nas nie stać  – przyznał dyrektor sportowy Pogoni Dariusz Adamczuk.

Latem zespół opuścił za to bramkarz Bartosz Klebaniuk (przeszedł do Znicza Pruszków), który doskonałe występy w lidze (np. zremisowany mecz z Legią w Warszawie w sezonie 2022/23) przeplatał fatalnymi błędami, chociażby na początku minionych rozgrywek, gdy po odsunięciu Dantego Stipicy został pierwszym bramkarzem drużyny.

Jeszcze wiosną Pogoń zdecydowała się na wykupienie z belgijskiego OH Leuven Valentina Cojocaru, który od września 2023 grał w zespole na zasadach wypożyczenia. Teraz zmiennikiem Rumuna ma być doświadczony, 33-letni Krzysztof Kamiński, który przeszedł z Wisły Płock.

Oprócz Klebaniuka, klub opuścił napastnik Luka Zahovic, który przeniósł się do Górnika Zabrze. Reprezentant Słowenii grał w Pogoni od 2020 roku. Wystąpił w ponad 100 meczach, ale w ostatnim sezonie coraz rzadziej pojawiał się na boisku. Trener Gustafsson w ataku stawiał na Greka Efthymisa Koulurisa, a że ten odwdzięczał się bramkami, to Zahovic był tylko zmiennikiem wchodzącym na końcówki meczów. To nie satysfakcjonowało Słoweńca, który postanowił zmienić pracodawcę.

Niedawno w mediach pojawiła się informacja, że szczeciński klub zainteresowany jest sprowadzeniem grającego na lewej pomocy reprezentanta Kosowa Donisa Avdijaja z austriackiego TSV Hartberg. Jednak Adamczuk zaprzeczył tym doniesieniom.

Do sezonu 2024/25 zawodnicy Pogoni przygotowywalisię na swoich obiektach i podczas 10-dniowego obozu w Opalenicy, gdzie rozegrali trzy mecze sparingowe. Z Sigmą Ołomuniec zremisowała 1:1, z Piastem Gliwice przegrała 0:1 i pokonała Banik Ostrawa 2:1.

Na tydzień przed startem ligi szczecinianie na swoim stadionie zmierzyli się z pierwszoligową Kotwicą Kołobrzeg, wygrywając 3:0. Mecz obejrzało prawie osiem tysięcy kibiców, co świadczy o tym, że drużyna ciągle cieszy się ogromnym zaufaniem kibiców, a klub może liczyć na wysoką frekwencję w meczach ligowych. Ligę „Portowcy” zainaugurują sobotnim spotkaniem z Koroną Kielce na własnym terenie.

fot. Pogoń Szczecin

Przeczytaj także