
Wiktor Długosz z Korony Kielce drugi raz z rzędu został wybrany do jedenastki kolejki PKO BP Ekstraklasy.
W 33. kolejce, wychowanek „żółto-czerwonego” klubu pokazał się z bardzo dobrej strony na tle swojego byłego klubu – Rakowa Częstochowa. Był aktywny. W 12. minucie idealnie podłączył się do akcji ofensywnej. Wykazał się dużą szybkością, wygrał pojedynek o pozycję z obrońcą i strzelił gola. Pod koniec pierwszej połowy zmarnował dogodną sytuację na podwyższenie rezultatu.
Na boisku przebywał do 64. minuty. Długo grał z bólem barku. Badania nie wykazały jednak poważniejszego urazu i prawy wahadłowy będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego na sobotni mecz z Górnikiem w Zabrzu.
Wiktor Długosz dwa razy wpisał się na listę strzelców we wcześniejszym spotkaniu z Lechią Gdańsk, czym również zapracował na wyróżnienie. Ostatnio bardzo pozytywnie o wychowanku Korony wypowiadał się trener Rakowa – Marek Papszun.
– Był częścią wielkiej historii Rakowa. Super chłopak, który ma charakter i potrafi poświęcić się dla zespołu. Taki zawodnik musi dostać zaufanie i znaleźć odpowiednie środowisko. U nas takie było, ale my poszliśmy do góry, więc tego miejsca dla niego zabrakło. Natomiast wrócił do domu i widać, że stał się liderem tego zespołu. To nie jest przypadek, bo najważniejszy jest charakter. Ma wybitne cechy, takie jak motoryka i przebojowość, którą pokazuje w każdym meczu. Kibicuję mu, bo jest porządnym chłopakiem, dobrze wychowanym, z zasadami – powiedział szkoleniowiec klubu z Częstochowy.
To 16 nominacja dla piłkarza Korony do jedenastki kolejki. Trzy razy w ten sposób wyróżniany był Mariusz Fornalczyk, po dwa Rafał Mamla, Dawid Błanik, Adrian Dalmau i Wiktor Długosz, a po razie Miłosz Trojak, Pau Resta, Konstantinos Sotiriou i Pedro Nuno.