Przed Koroną Kielce bardzo intensywny tydzień. W ciągu ośmiu dni rozegra trzy spotkania na wyjeździe. W niedzielę, w 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Po nim zespół nie wróci do Kielc, ale uda się na mini zgrupowanie do Opalenicy.

W sobotę „żółto-czerwoni” wyruszą na Podlasie, gdzie dzień później zmierzą się z aktualnym mistrzem Polski. Po spotkaniu zespół uda się do Wielkopolski. W środę, w 1/16 finału Pucharu Polski, zagra z trzecioligowymi rezerwami Lecha Poznań. Mecz odbędzie się we Wronkach. – Jedziemy w 22-osobowym składzie. Jak to będzie wyglądało personalnie, ocenimy dopiero w jaki sposób zrobić rotację. Jesteśmy przygotowani na to, aby dobrze zaprezentować się w lidze, ale również awansować dalej w pucharze – mówi Jacek Zieliński, szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Jak przyznał doświadczony szkoleniowiec, krótkie zgrupowanie w Opalenicy pozwoli na szybszą regenerację i zaoszczędzenie sił. – Minimalizujemy kilometraż. Do Kielc przyjechalibyśmy tylko na jeden dzień, a wtorek też spędzilibyśmy w podróży. Ten czas możemy poświęcić na odpoczynek i przygotowanie – tłumaczy Jacek Zieliński.

Niedzielne spotkanie w Białymstoku rozpocznie się o godz. 14.45. Środowe, pucharowe we Wronkach o godz. 13.

fot. Paweł Jańczyk