Festiwal strzelecki w świątecznym meczu w Hali Legionów - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Festiwal strzelecki w świątecznym meczu w Hali Legionów

Przeczytaj także

W ostatnim tegorocznym meczy w Hali Legionów, w 16. serii Orlen Superligi, Industria Kielce pokonała Corotop Gwardię Opole 48:26. MVP został Bekir Cordalija, który odbił 16 piłek, co dało mu 38 procent skuteczności. 

W kadrze Industrii Kielce doszło do jednej zmiany w porównaniu z ostatnim meczem w Gdańsku. Nie było w niej Jorge Maquedy, na skrzydle pojawił się Marcel Latosiński. Z powodu choroby nie było Adama Morawskiego.

Od początku kielczanie nie mieli problemów ze zdobywaniem bramek. Szybko kończyli swoje ataki. Nie zawsze zdążyli jednak odpowiednio zorganizować powrót i rywale również na tym korzystali. Po pięciu minutach gospodarze prowadzili 5:4. W spotkanie bardzo dobrze wprowadził się Bekir Cordalija, który szybko na swoim koncie zapisał trzy obrony.

Prym w zdobywaniu goli dla „żółto-biało-niebieskich” wiódł Alex Dujszebajew. Po jedenastu minutach miał pięć trafień, a na tablicy wyników widniało 8:6 dla miejscowych. W 14. minucie Hiszpan popisał się świetną wrzutką do Aleksa Vlaha, po której było 11:7. Wynik mógł być wyższy, ale po drugiej stronie kilka efektownych obron zanotował Dawid Balcerek.

Po zmianach szybko dwie bramki rzucił Dylan Nahi. Gospodarze trzymali bezpieczną przewagę. W 20. minucie prowadzili 15:10, a Bartosz Jurecki poprosił o czas. Po nim jego podopieczni odrobili dwa gole. Chwilową niemoc gospodarzy z przodu przerwał Piotr Jędraszczyk, który dwa razy wymanewrował obronę indywidualnymi akcjami.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wyraźnie poprawili swój dorobek strzelecki w ostatnich trzech minutach pierwszej części. Ten okres wygrali 5:0, a na przerwę schodzili prowadząc 23:14. Bekir Cordalija odbił 10 piłek. W drugiej części Bośniaka zastąpił go Klemen Ferlin.

Bośniak został na parkiecie również na drugą połowę. W niej kielczanie pracowali jeszcze mocniej w obronie, raz za razem wyprowadzali kontrataki, korzystając na grze siedem na sześć gości. W 36. minucie młody bramkarz rzucił gola do pustej bramki i było 29:16. Kolejne dwa trafienia również padły łupem miejscowych, a Bartosz Jurecki zareagował czasem.

Ten pomógł, ale tylko na chwilę. Obraz meczu nie ulegał zmianie. Bardzo dużą ochotę do gry i rzucania bramek miał Alex Dujszebajew, który zmieniał się z Dylanem Nahim. Kwadrans przed końcem było 37:21, a kapitan kieleckiej drużyny miał na koncie dziewięć bramek.

Młoda drużyna z Gwardii miała problemy z kielecką obroną, w której centrum bardzo mocno pracowali Arciom Karaliok i Theo Monar. Drugi z nich dobrze spisywał się też z przodu. Od czasu do czasu w bramce kolejne obrony notował Bekir Cordalija. „Żółto-biało-niebiescy” odnieśli kolejne, bardzo wysokie zwycięstwo.

W środę, w ostatnim tegorocznym meczu, Industria Kielce zagra na wyjeździe z drużyną LOTTO Puławy.

Industria Kielce – Corotop Gwardia Opole 48:26 (23:14)

Kielce: Ferlin, Cordalija 1 – Nahi 7, Jarosiewicz 3, Latosiński 1, Sićko 2, D. Dujszebajew 1, Vlah 4, Jędraszczyk 4, A. Dujszebajew 9, Moryto 5, Karaliok 4, Monar 6, Rogulski 1

Przeczytaj także