Katarzyna Furmanek z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w rzucie młotem. Podczas piątkowego konkursu w Bydgoszczy musiała uznać wyższość jedynie Anity Włodarczyk.

Katarzyna Furmanek jechała na krajowy czempionat z trzecim tegorocznym wynikiem. Kilka dni temu w Białymstoku uzyskała 70.38, dzięki czemu została zaproszona m.in. na zawody Diamentowej Ligi w Chorzowie.

Piątkowe zmagania w Bydgoszczy rozpoczęła od 66.38. W drugiej próbie zanotowała najlepszy wynik – 68.62. Wówczas wyszła na prowadzenie. Trzy ostatnie rzuty lepsze miała jednak Anita Włodarczyk. Trzykrotna medalistka olimpijska w najlepszym z nich osiągnęła 70.66. Dla zawodniczki KS AZS AWF Katowice to dwunasty tytuł mistrzyni Polski w karierze, czym zrównała się w klasyfikacji wszechczasów z Kamilą Skolimowską. Trzecie miejsce zajęła Ewa Różańska z KS Podlasia Białystok (68.59). Piąta była inna reprezentantka KKL-u – Marika Kaczmarek (59.70).

W piątek, z niezłej strony pokazali się młodzi, kieleccy tyczkarze. Czwarte miejsce – z wynikiem 4.00 – zajęła Zofia Jastrząb. Do medalu zabrakło jej 10 cm. Na dziesiątej lokacie uplasowała się Natalia Biskupska (3.60). U mężczyzn czwarty był Nikodem Pochopień (5.02).

W sobotę o swój kolejny medal mistrzostw Polski w konkursie trójskoku powalczy Karolina Młodawska.