Industria Kielce pracuje nad transferem środkowego rozgrywającego. 20-krotny mistrz Polski bierze pod uwagę dwie opcje. Najbardziej chciałby, aby już teraz dołączył do niego Piotr Jędraszczyk. Na razie zgody na skrócenie wypożyczenia nie chce wyrazić Corotop Gwardia Opole. O tym w rozmowie z naszym portalem powiedziała Magdalena Szczukiewicz, prezes KS Iskry Kielce.
Industria Kielce długo czekała z ruchami kadrowymi na środek rozegrania. Wszystko przez przeciągające się negocjacje z Haukurem Thrastarsonem. Te trwały długimi tygodniami i jeszcze kilka dni temu nie było wiadomo, czy Islandczyk, którego w kadrze zespołu nie widział już Tałant Dujszebajew, zgodzi się na odejście. Strony osiągnęły jednak porozumienie i 23-latek przeniósł się do Dinama Bukareszt.
Industria Kielce musi wzmocnić środek rozegrania. Obecnie została z Igorem Karaciciem i Michałem Olejniczakiem. Na tej pozycji mogą zagrać również bracia Dujszebajewowie. Daniel zapewne częściej będzie grał na lewej połówce, dopóki urazów nie wyleczą Szymon Sićko i Hassan Kaddah. Alex będzie współdzielił prawą stronę z Jorge Maquedą.
Industria Kielce podjęła kroki, aby spróbować skrócić wypożyczenie Piotra Jędraszczyka do Corotop Gwardii Opole. To zostało przedłużone o kolejny sezon w lutym, kiedy nie było wiadomo, czy z klubu odejdzie Haukur Thrastarson. Wówczas szanse na to były minimalne.
Decyzja została ogłoszona po odniesieniu urazu lewego barku przez 23-letniego reprezentanta Polski. Do tego momentu Piotr Jędraszczyk był motorem napędowym zespołu prowadzonego przez Bartosza Jureckiego, z którym wcześniej z powodzeniem współpracował w Piotrkowie Trybunalskim. Zagrał w 18 meczach poprzedniego sezonu, w których zanotował 90 bramek i 106 asyst. Regularnie trafiał do najlepszych „siódemek” kolejek Orlen Superligi.
– W marcu zdecydowaliśmy się na przedłużenie wypożyczenia Piotrka, bo rozmowy z „Hakim” były bliżej początku niż końca. Teraz zgłosiliśmy się po Piotrka. Zależałoby nam na tym, aby dołączył do nas już od nadchodzącego sezonu. To jest jeden z najlepszych polskich rozgrywających. On bardzo chciałby przyjść. Nie ukrywam, że rozmowy z Gwardią nie układają się po naszej myśli – powiedziała Magdalena Szczukiewicz, prezes KS Iskry Kielce w rozmowie z portalem wKielcach.info.
Prezes KS Iskry Kielce przyznała również, że klub prowadzi rozmowy z innym zawodnikiem na środek rozegrania. Nie chciała jednak zdradzać szczegółów. Chodzi o gracza z zagranicy. 20-krotny mistrz Polski ma nadzieję, że do zespołu dołączy co najmniej jeden młody palymaker, który będzie miał okazję zdobywać doświadczenie u boku Igora Karacicia.
– Igorowi kończy się kontrakt, ale zobaczymy, co dalej. On jest bardzo doświadczony. Miniony sezon pokazał, ile dla nas znaczy, jak potrafił brać ciężar na siebie. Fajnie byłoby, gdyby zawodnik z młodszego pokolenia dołączył do nas już teraz, bo mógłby się uczyć Igora – tłumaczy Magdalena Szczukiewicz.
Możliwe, że do klubu dołączy jeszcze nowy lewy rozgrywający.
fot. Paweł Bejnarowicz/Związek Piłki Ręcznej w Polsce