Industria Kielce górą w "Świętej Wojnie". Nie odrobiła jednak bramek z pierwszego meczu - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Industria Kielce górą w „Świętej Wojnie”. Nie odrobiła jednak bramek z pierwszego meczu

Przeczytaj także

W niedzielnym hicie 21. serii Orlen Superligi, Industria Kielce pokonała w Hali Legionów Orlen Wisłę Płock 25:24. „Nafciarze” zakończą sezon zasadniczy na pierwszym miejscu, bo mają korzystniejszy bilans bramkowy w bezpośrednich starciach.  

W niedzielnym pojedynku Tałant Dujszebajew nie mógł skorzystać z Igora Karacicia, który w meczu z HBC Nantes doznał urazu stawu skokowego i czeka go ponad miesięczna pauza. Chorwat dołączył do nieobecnych Arkadiusza Moryty i Klemena Ferlina. Po drugiej stronie dalej brakowało Mitji Janca, Zoltana Szity i Victora Hallgrimssona.

Kielczanie rozpoczęli od dobrej akcji w obronie. Wynik skutecznym karnym otworzył Szymon Sićko. Sędziowie szybko podjęli dwie kontrowersyjne decyzje, odgwizdując błędy kroków Szymona Sićki. Swoje niezadowolenie wyraził Tałant Dujszebajewa, za co obejrzał żółtą kartkę.  Obie strony mocno pracowały z tyłu. Gospodarze wykazywali się w obronie dużą intensywnością. Po 11. minutach prowadzili 4:3. Mieli dwie okazje na plus dwa, ale dwa razy źle zachował się Dylan Nahi. Dwa gole z rzędu po kontrach zapisał za to Geogro Fazekas i to Orlen Wisła wyszła na prowadzenie.

Dopiero w 17. minucie, przy wyniku 6:6, sędziowie pokazali pierwsze wykluczenie. Boisko opuścił Daniel Dujszebajew. W tym czasie drużyny zdobyły po golu.

Industria Kielce wróciła na prowadzenie w 24. minucie. Najpierw skuteczną interwencję zanotował Bekir Cordalija. W ataku świetnie zachował się Daniel Dujszebajew i było 10:9. Za chwilę po szybkich środku odpowiedział Dmitrij Żytnikow. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy drugą karę obejrzał Arciom Karaliok. Orlen Wisła schodziła na przerwę przy wyniku 14:13 na swoją korzyść

Po wznowieniu rzut Theo Monara z koła zatrzymał Mirko Alilović. Z drugiej strony Georgo Fazekasa zatrzymał Bekir Cordalija. Z karnego na plus dwa dla „Nafciarzy” trafił jednak Miha Zarabec. Jedni i drudzy ponownie mieli problemy z przedarciem się przez szybki obronnej. W 40. minucie gola kontaktowego rzucił Tomasz Gębala. Po płockiej stronie ciężar zdobywania bramek leżał na barkach Mihy Zarabeca. Po jego trafieniu było 17:15. Z karnego odpowiedział Szymon Sićko, a sędziowie pokazali pierwszą karę dla gości.

Znów w ataku błysnął Tomasz Gębala, który miał wyczyszczoną pozycję i doprowadził do remisu. Po drugiej strony nie mylił się doświadczony rozgrywający ze Słowenii.

Dalej imponował Tomasz Gębala, który ponownie doprowadził do remisu. „Rudy” dokładał też świetną grę w obronie. Zebrał nawet owację od wszystkich trybun. 14 minut przed końcem o czas poprosił Tałant Dujszebajew. Po nim gola na 19:18 zdobył Daniel Dujszebajew.

Później gospodarzą przyszło grać w podwójnym osłabieniu. W jednej z akcji obopólnie zostali wykroczeni Jorge Maqueda i Dawid Dawydzik. W bramce gości dobrze odnajdywał się wprowadzony Marcel Jastrzębski. Po golach Filipa Michałowicza i Lovro Mihicia ze skrzydeł, Orlen Wisła prowadziła 21:19 na dziesięć minut przed końcem.

W 53. minucie dystans zmniejszył Szymon Sićko. Przy tym Mirsad Terzić trafił go w twarz, za co otrzymał czerwoną kartkę. Do remisu 22:22 doprowadził Benoit Kounkoud. Do drugiej stronie wielką partię rozgrywał Miha Zarabec.

Po trafieniu Arcioma Karalioka na 23:23, na pięć minut przed końcem, o przerwę poprosił Xavier Sabate. Pomylił się Georgo Fazekas. Po przebojowej akcji na 24:23 trafił Michał Olejniczak. Kielczanie wygarnęli piłkę, a gola z kontry na plus dwa rzucił Dylan Nahi.

Półtorej minuty przed końcem karnego wywalczył Georgo Fazekas. Wykluczył przy tym Jorge Maquedę. Siódemkę wykorzystał Miha Zarabec. Rzut Arcioma Karalioka zatrzymał Marcel Jastrzębski, a o czas poprosił trener gości. Płocczanie mieli 20 sekund. Nie oddali rzutu.

Industria Kielce zakończy zmagania w sezonie zasadniczym na drugim miejscu. W środę powalczy o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Jej rywalem na wyjeździe będzie RK Zagrzeb.

Industria Kielce – Orlen Wisła Płock 25:24 (13:14)

Kielce: Wałach, Cordalija – Nahi 2, Surgiel, Gębala 3, Sićko 7, Kaddah, D. Dujszebajew 4, Olejniczak 4, A. Dujszebajew 1, Maqueda 1, Koukound 1, Karaliok 2, Monar, Rogulski

Płock: Jastrzębski, Alilović – Krajewski 2, Mihić 1, Sroczyk, Fazekas 6, Zarabec 10, Żytnikow 2, Piroch, Stapancić, Panić, Michałowicz 2, Dawydzik, Serdio, Susnja 1, Terzić

Przeczytaj także