Przeczytaj także
W sobotnim półfinale towarzyskiego turnieju w niemieckim Kassel, Industria Kielce wygrała z Magdeburgiem 31:28.
– Jesteśmy zadowoleni z postawy chłopaków. Zagrali bardzo dobry, równy mecz. Nie ustrzegliśmy się błędów. Łącznie było ich dziewięć, ale aż siedem w pierwszej połowie. Poprawiliśmy naszą grę w ataku pozycyjnym. Mogliśmy mieć większą kontrolę. Magdeburg nie rzucał łatwych bramek z kontrataków. To był klucz do końcowego sukcesu. W drugiej części graliśmy z chłodnymi głowami. Kilkanaście minut zagrał Jakub Osuch. Było lepiej i słabiej, ale bardzo chciał pomóc. Każdy dostał swoją szansę, było to odpowiednio zbalansowane – powiedział Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.
W niedzielę o godz. 15.30 w w finale Industria Kielce zagra z wygranym starcia MT Melsungen – OTP Bank Pickiem Szeged.
Dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa to ostatnie sparingi przed startem nowego sezonu. W przyszłą sobotę zagrają na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn na inaugurację Orlen Superligi.
Industria Kielce – Magdeburg 31:28 (10:17)
Kielce: Mestrić, Wałach, Cordalija – Surgiel, Wiaderny, Gębala, D. Dujszebajew, Olejniczak, Osuch, A. Dujszebajew, Moryto, Kounkoud, Karaliok, Monar, Rogulski