
Przeczytaj także
Industria Kielce rozstaje się z Tomaszem Gębalą. Obowiązująca do 30 czerwca 2026 roku umowa z lewym rozgrywającym, grającym przede wszystkim w obronie, została rozwiązana za porozumieniem stron. Klub szuka nowego specjalisty od defensywy, na oku ma dwóch graczy.
Tomasz Gębala trafił do klubu ze stolicy Świętokrzyskiego w połowie 2019 roku z Orlenu Wisły Płock. Cały pierwszy sezon spędził na leczeniu kontuzji kolana.
Przez te wszystkie sezony był przede wszystkim specjalistą od obrony. W ostatnim sezonie, szczególnie w końcówce dostawał więcej szans w ataku. W zakończonych rozgrywkach na parkietach Orlen Superligi wystąpił w 28 meczach, w których zdobył 73 bramki i 55 asyst. W Lidze Mistrzów zagrał w 16 meczach, w których zaliczył 15 trafień. Zanotował też siedem bloków, co czyni go piątym najlepszym zawodnikiem w tym aspekcie na poziomie LM.
Obecna umowa 29-latka obowiązywała do końca 2026 roku. Strony postanowiły się przedwcześnie rozstać.
– Bardzo dziękuję Tomkowi za wkład, który włożył w rozwój klubu, w jego wszystkie sukcesy i zdobyte medale w różnych rozgrywkach. Obserwowaliśmy przez lata jego zaangażowanie i poświęcenie dla zespołu. Jestem pewna, że te same cechy pokaże w kolejnym swoim klubie – mówi Magdalena Szczukiewicz, prezes KS Iskra Kielce.
Z kieleckim klubem Tomasz Gębala zdobył czterokrotnie mistrzostwo Polski, dwukrotnie srebrne medale mistrzostw kraju, dwa srebrne medale Ligi Mistrzów oraz brąz w klubowych mistrzostwach świata. W
Industria Kielce w nowym sezonie będzie miała nowego specjalistę od obrony. Obecnie trwają rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby zająć to miejsce.
Tomasz Gębala zamieścił w swoich mediach społecznościowych pożegnanie z kieleckim klubem.
Klub odniósł się do tego wpisu w kolejnym oświadczeniu, zamieszczonym w mediach społecznościowych:
Klubie rozpoczęły się już kilka tygodni temu. Na czas najważniejszych spotkań końcówki sezonu zostały one jednak wspólnie zawieszone – zarówno Klub, jak i zawodnik chcieli w pełni skoncentrować się na realizacji wspólnego celu sportowego. Po zakończeniu sezonu rozmowy zostały wznowione.
Niestety, wczoraj obie strony ostatecznie nie doszły do porozumienia. W związku z tym Tomasz Gębala nie mógł pożegnać się z Kibicami w taki sposób, jak pozostali zawodnicy, co jako Klub szczerze żałujemy. Jako Klub uważamy, że Tomasz Gębala – zawodnik, który przez lata wnosił ogromny wkład w naszą drużynę – zasługuje na godne pożegnanie. I mamy nadzieję, że do takiego spotkania dojdzie, po ustaleniu tego z zawodnikiem.
Tomkowi dziękujemy za grę, zaangażowanie i wkład w naszą drużynę. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze i wszelkiej pomyślności na nowym etapie.