Industria Kielce spędzi przerwę zimową w rozgrywkach Ligi Mistrzów na piątym miejscu w tabeli grupy B. Ma iluzoryczne szanse, aby awansować wyżej. Jest jednak na dobrej drodze do wywalczenia awansu do fazy pucharowej.

W środę podopieczni Tałanta Dujszebajewa przerwali serię czterech porażek z rzędu. Przed własną publicznością pokonali Kolstad 31:30, czym zrobili duży krok w stronę awansu do play-offów. Na koncie mają osiem punktów – o dwa więcej od ostatniego rywala. Mistrz Norwegii, aby ich wyprzedzić, będzie potrzebował trzech punktów, bowiem przegrał z Industrią Kielce również na swoim terenie.

Między tymi zespołami z dorobkiem siedmiu punktów znajduje się Magdeburg, który w minionej serii przegrał w Nantes 28:29. Wszystko wskazuje na to, że między tymi trzema drużynami rozegra się sprawa awansu. Reszta stawki będzie walczyła o bezpośrednie wyjście do ćwierćfinału, co daje czołowa dwójka. W idealnej sytuacji jest Barcelona, która ma 17 punktów. Za jej plecami jest ciasno. Po 13 „oczek” mają Nantes i Aalborg, natomiast 11 OTP Bank-Pick Szeged.

Industria Kielce może przypieczętować sprawę awansu do 1/8 finału już w pierwszym spotkaniu po przerwie na mistrzostwa świata. W środę, 12 lutego zagra w Hali Legionów z Magdeburgiem, który pokonała w Niemczech. Następnie podopiecznych Tałanta Dujszebajewa czeka wyjazd do Barcelony, domowy pojedynek z Nantes, a rywalizację zakończą w Zagrzebiu. Tamtejszy klub skończył jesień z czterema punktami.

Magdeburg czekają jeszcze mecze z Aalborgiem (d), Kolstad (w) i Szeged (d).

Kolstad ma identyczny zestaw rywali do Industrii Kielce. Zagra kolejno z Nantes (d), Zagrzebiem (w), Magdeburgiem (d) i Barceloną (w).

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa sprawę awansu do fazy pucharowej mają w swoich rękach. Gdyby rywalizacja została zamknięta po 10. kolejkach, to w fazie pucharowej trafiliby na Fuchse Berlin, a na zwycięzcę tej rywalizacji czekałaby Barcelona. Zajęcie szóstej lokaty oznaczałoby starcie z trzecią siłą grupy A w 1/8 finału (obecnie Sporting Lizbona), ale w walce o Final4 na lepszego z tej pary czekałby drugi zespół grupy B (Nantes).

Pierwszej części sezonu do udanych nie może zaliczyć mistrz Polski z Płocka. Orlen Wisła odniosła tylko dwa zwycięstwa. W środę przegrała bardzo ważny mecz w Bitolii i obecnie jest siódma ze stratą dwóch punktów do Eurofarmu Pelister. W nowym roku „Nafciarze” zagrają z PSG (w), Fuchse (d), Dinamo Bukareszt (w) i Sportingiem (d).

                        M  Z R P  bramki pkt
1. Telekom Veszprem     10 9 0 1  333-284 18 
2. Paris St. Germain    10 7 0 3  328-330 14 
3. Sporting Lizbona     10 6 1 3  331-284 13 
4. Fuechse Berlin       10 6 0 4  334-318 12 
5. Dinamo Bukareszt     10 5 0 5  313-322 10 
6. HC Eurofarm Pelister 10 2 2 6  242-278  6 
7. Orlen Wisla Płock    10 2 0 8  251-256  4 
8. Fredericia HK        10 1 1 8  273-333  3 

1. FC Barcelona        10 8 1 1 324-289 17 
2. HBC Nantes          10 6 1 3 309-292 13 
3. Aalborg HB          10 6 1 3 305-295 13 
4. Pick Szeged         10 6 0 4 313-303 12 
5. Industria Kielce    10 4 0 6 281-298  8 
6. SC Magdeburg        10 3 1 6 285-278  7 
7. Kolstad Handball    10 3 0 7 288-318  6 
8. RK Zagrzeb          10 2 0 8 265-297  4

MECZE INDUSTRII KIELCE W 2025 ROKU:

Industria Kielce – S.C. Magdeburg (środa, 12 lutego, godz. 20.45)

FC Barcelona – Industria Kielce (czwartek, 20 lutego, godz. 20.45)

Industria Kielce – HBC Nantes (środa, 26 lutego, godz. 20.45)

RK Zagrzeb – Industria Kielce (środa, 5 marca, godz. 20.45)

fot. Patryk Ptak