Jędraszczyk: Do Nantes jedziemy po zwycięstwo - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Jędraszczyk: Do Nantes jedziemy po zwycięstwo

Przeczytaj także

– Jedziemy tam po zwycięstwo – mówi Piotr Jędraszczyk, rozgrywający Industrii Kielce, przed czwartkowym spotkaniem z HBC Nantes.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozegrają we Francji ostatnie tegoroczne spotkanie w Lidze Mistrzów, które zdefiniuje o co będą walczyć w czterech meczach po Euro 2026. Jeśli wygrają, awansują na 5. miejsce w grupie A i będą mogli rywalizować o czwartą lokatę. W przypadku porażki, raczej przyjdzie im pogodzić się z szóstą pozycją i trudniejszą drabinką. Przed tygodniem „żółto-biało-niebiescy” zyskali spokój związany z awansem po pokonaniu Dinama Bukareszt. – Teraz każdy z nas będzie miał trochę chłodniejszą głowę. Podejdziemy do tego spotkania bardzo skoncentrowani, ale przyda się trochę luzu. Myślę, że to będzie dla nas dobre – wyjaśnia Piotr Jędraszczyk.

W październiku Industria Kielce wyraźnie przegrała z HBC Nantes w Hali Legionów. Uległa ośmioma bramkami – 27:35. Rywale odskoczyli w ciągu kilku minut drugiej połowi. – Mam nadzieję, że teraz to będzie wyglądało inaczej. Jedziemy tam po zwycięstwo, jesteśmy dobrze nastawieni. Na pewno będziemy gotowi na walkę przez 60 minut – nie ma wątpliwości środkowy rozgrywający.

HBC Nantes przegrało dwa ostatnie, wyjazdowe mecze w Lidze Mistrzów w Bukareszcie i Aalborgu. Przed własną publicznością nie zwykło przegrywać. Klucz do zdobycia tego terenu – przynajmniej w założeniu – wydaje się prosty. – To solidna obrona, z której będziemy mogli wyprowadzić kilka kontrataków. Tego zabrakło nam np. w Aalborgu. Te łatwe bramki mogą być takim małym plusikiem, który zaważy na naszym zwycięstwie. Musimy też skupić się na tym, żeby rywale nie robili tego samego, czyli musimy szanować piłkę w ataku. To będzie recepta na sukces – tłumaczy Piotr Jędraszczyk.

Reprezentant Polski wrócił kilkanaście dni temu do gry po urazie barku. Dla niego to pierwszy sezon w Lidze Mistrzów, w której często przychodzi mu mierzyć się z bardzo silnymi obrońcami. Nantes charakteryzuje się mocną grą w defensywie.

– Jestem przyzwyczajony do jakiegoś tam poziomu na arenie międzynarodowej. Spotykałem się już z tym zawodnikami. Staram się być coraz lepszym zawodnikiem i pomagać drużynie – kwituje.

Czwartkowe starcie w Nantes rozpocznie się o godz. 20.45.

Przeczytaj także