Sandro Mestrić, bramkarz Industrii Kielce znalazł się w 20-osobowej kadrze Chorwacji, która pod koniec czerwca rozpocznie przygotowania do igrzysk olimpijskich w Paryżu. W gronie powołanych nie ma Igora Karacicia.

Brak doświadczonego Chorwata to spore zaskoczenie. 35-latek zagrał w marcowym turnieju kwalifikacyjnym. Nie było go na majowym zgrupowaniu. Teraz Dagur Sigurdsson zdecydował się na powołanie dwóch playmakerów: Domagoja Duvnjaka z THW Kiel oraz Luki Cindricia z Dinama Zagrzeb.

Szkoleniowiec z Islandii wyjaśnił, czym kierował się przy wyborze zawodników. – Moje myślenie poszło w kierunku znalezienia równowagi pomiędzy atakiem i obroną. Wybrałem tych graczy, którzy są przydatni w obu kierunkach. Wiemy, że w kadrze meczowej będziemy mieć tylko 14 zawodników. Trzech pozostałych będzie z nami w Paryżu, ale jako rezerwowi – mówi trener, cytowany przez stronę internetową tamtejszej federacji.

W gronie czterech powołanych bramkarzy znalazł się Sandro Mestrić. 28-latek wrócił w tej rundzie do gry po poważnym urazie pleców. Jego ewentualny występ jest mocno zależy od sytuacji zdrowotnej Dominika Kuzmanovicia. Zawodnik RK Nexe Nasice przeszedł niedawno operację pachwiny. W kadrze znalazło się jeszcze dwóch golkiperów: Matej Mandić z RK Zagrzeb i Filip Ivić z Chambery Savoie.

Chorwacja rozpocznie przygotowania do igrzysk olimpijskich 25 czerwca. W ich trakcie rozegra m.in. sparingi z Egiptem i Francją.

Turniej olimpijski ruszy 25 lipca. W fazie grupowej „Hrvatska” zagra kolejno z Japonią, Słowenią, Niemcami, Szwecją i Hiszpanią.