Kielczanin szósty na paraolimpiadzie - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Kielczanin szósty na paraolimpiadzie

Przeczytaj także

Kielczanin Aleksander Kossakowski zajął szóste miejsce w finale biegu na 1500 metrów osób niewidomych oraz niedowidzących (kategoria T11) podczas igrzysk paraolimpijskich w Paryżu.

30-latek, startujący w parze z Krzysztofem Wasilewskim, awansował do finału w dramatycznych okolicznościach. Tuż przed nimi potknął się i przewrócił Rosjanin Fiodor Rudakow, startujący w barwach neutralnych. Przewodnik Aleksandra Kossakowskiego zdołał go przeskoczyć i uniknąć upadku – ale co jeszcze ważniejsze – Polacy nie puścili linki, którą są połączeni zawodnicy. Do finału awansowali rzutem na taśmę, z przewagą zaledwie 0,38 sek. nad rywalami.

Finał nie ułożył się po myśli Aleksandra Kossakowskiego, który w nocy zmagał się z problemami żołądkowymi. Od początku tempo było bardzo szybkie. Do połowy dystansu kielczanin był czwarty, ale później wyraźnie osłabł i spadł na ostatnią pozycję w stawce. Do mety dobiegł w czasie 4.18.86. Z rekordem świata wygrał Brazylijczyk Yeltsin Jacques (3.55.82)

– Szóste miejsce w finale igrzysk paraolimpijskich nie było szczytem naszych marzeń, ale było szczytem naszych dzisiejszych możliwości. Te były ograniczone ze względu na zatrucie pokarmowe, które ujawniło się u mnie w nocy. Bez snu, odwodnionym i osłabionym lekko nie jest rywalizować na najwyższym poziomie. Czujemy wielki żal, gdyż byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Mimo wszystko próbowaliśmy walczyć przez pierwsze koło, dalej była walka tylko ze sobą. Dzisiaj zabrakło nam szczęścia, jednak finał Igrzysk to ogromny sukces i powód do dumy dla każdego sportowca – powiedział Aleksander Kossakowski.

Dla Aleksandra Kossakowskiego to najlepszy występ na paraolimpiadzie. W Rio de Janeiro i Tokio nie awansował do finału. W swoim bogatym dorobku ma kilka medali mistrzostw świata i Europy w biegach na 1500 m i 5000 m.

Przeczytaj także