Alex Dujszebajew, Szymon Sićko i Paweł Paczkowski będą w pełni sił na zbliżające się Super Globe. Industria Kielce liczy również na pomoc Andreasa Wolffa. Ten może zagrać w piątkowym sparingu Niemiec z Egiptem w Neu-Ulm.
Mistrz Polski szczególnie liczy na wsparcie ze strony Alexa Dujszebajewa, który zmagał się z urazem mięśnia dwugłowego uda, którego doznał pod koniec września, w zwycięskim spotkaniu z Paris Saint-Germain. Rehabilitacja przebiegła zgodnie z planem. Kapitan mistrza Polski nadrabia braki fizyczne, będzie w pełni gotowy na pierwsze spotkanie z bahrańskim Al-Najma, które odbędzie się w najbliższy wtorek.
– Czuję się dużo lepiej. W tym tygodniu pracuję już na sto procent. Mamy jeszcze trochę czasu, aby wszystko dopracować. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc chłopakom – mówi Alex Dujszebajew.
W pełni sił na to starcie będzie również Szymon Sićko, który skręcił kostkę w zremisowanym starciu z Pickiem Szeged. Lewy rozgrywający nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji Polski, aby sztab medyczny „żółto-biało-niebieskich” mógł zrealizować pełny program leczenia. W tym tygodniu zaczął wybijać się z kontuzjowanej nogi.
– Jest coraz lepiej. Powoli wchodzę w normalny trening piłki ręcznej. Powinienem być gotowy na pierwsze spotkanie – tłumaczy lewy rozgrywający, który do Arabii Saudyjskiej… dotrze przez Budapeszt. Tam ma zarezerwowany bilet, podobnie jak inni reprezentanci Polski, którzy w weekend rozegrają sparingi z Węgrami.
Do treningów w pełnym zakresie wrócił również Paweł Paczkowski, który opuścił ostatnie mecze z powodu urazu mięśnia przywodziciela uda.
Wciąż nie wiadomo, czy „żółto-biało-niebieskim” w Dammam pomoże Andreas Wolff, którego nie ma od początku sezonu z powodu urazu pleców. Bramkarz przechodził rehabilitację w kraju. Od jakiegoś czasu jest w treningu. Obecnie przebywa na zgrupowaniu swojej kadry. Początkowo selekcjoner Alfred Gislason zapowiedział, że golkiper nie zagra w zaplanowanym na piątek sparingu z Egiptem, ale ostatnie informacje są takie, że może jednak pojawić się na parkiecie. Na pewno dużo optymizmu wniosły ostatnie wyniki badań, które wykazały znaczną poprawę.
– Na końcu liczą się odczucia zawodników. Podczas kontuzji też ciężko pracowali. Skupiali się, aby jak najszybciej wrócić na parkiet. Oni muszą czuć się komfortowo, że nie odczuwają już bólu i mogą skupić się tylko na meczach – wyjaśnia Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrza Polski.
Industria Kielce przystąpi do Super Globe z marszu. Większość zawodników doleci do Doha prosto ze zgrupowań. Stamtąd cały zespół uda się do Arabii Saudyjskiej. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozpoczną zmagania o klubowe mistrzostwo świata we wtorek, 7 listopada od meczu z mistrzem Azji – Al-Najma (godz. 9.30). Dwa dni później czeka ich starcie z najlepszą drużyną Ameryki Północnej – amerykańskim San Francisco CalHeat. Kielczanie są murowanym faworytem do awansu do półfinału, w którym zapewne zagrają z Magdeburgiem. Drugą parę powinny stworzyć Barcelona i Fuchse Berlin.
fot. Patryk Ptak