W zimowym okienku transferowym Korona Kielce chce dokonać trzech jakościowych wzmocnień. Niewykluczone, że ruchów będzie więcej. Z „żółto-czerwonym” klubem łączone są już dwa nazwiska, ale te należy rozpatrywać bardziej pod kątem wzmocnienia rywalizacji.
Na temat zimowych wzmocnień po ostatnim tegorocznym spotkaniu z Pogonią Szczecin wypowiedział się trener Jacek Zieliński. – Dopinamy jeden transfer, jest już bardzo blisko. Rozmawiamy z paroma zawodnikami. Nie są to łatwe rozmowy. Korona nie jest pierwszym wyborem niektórych z nich. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Jeśli coś dołożymy, to będą to jakościowe wzmocnienia – przyznał szkoleniowiec kieleckiego klubu.
Jak udało nam się ustalić, blisko podpisania umowy z „żółto-czerwonymi” jest zagraniczny napastnik. Być może, w tym przypadku, uda się spiąć wszystkie formalności przed Świętami. Klub chce sprowadzić również bardziej doświadczonego stopera, a także zawodnika do środka pola, który mógłby być alternatywną do zastąpienia Yoava Hofmeistera, którego kontrakt kończy się po sezonie i są małe szanse, że zostanie on przedłużony.
Jako pierwszy z Koroną pod kątem zimowego okienka transferowego łączony był jednak bramkarz. Jak poinformował Paweł Gołaszewski z „Piłki Nożnej” kielecki klub jest zainteresowany Bartłomiejem Gradeckim z Wisły Płock. Jak udało nam się ustalić, nie jest to nowy temat. Korona sprawdzała jego sytuację już latem, chcąc wzmocnić rywalizację między słupkami. Teraz jest podobnie. Kontrakt 24-latka, który jest zmiennikiem Macieja Gostomskiego, kończy się 30 czerwca. Są jednak niewielkie szanse, że pierwszoligowiec wypuści go teraz.
Według informacji portalu sportowy-poznan.pl, Korona znajduje się w gronie klubów, które są zainteresowane pozyskaniem 19-letniego Bartłomieja Juszczyka z Lecha Poznań. Jego kontrakt kończy wraz końcem roku i nie zostanie przedłużony. Skrzydłowy, mogący grać również jako ofensywny pomocnik, jest kielczaninem. Przygodę z piłką zaczynał w KKP Korona, skąd trafił do „żółto-czerwonego” klubu. Latem 2021 roku przeniósł się jednak do akademii „Kolejorza”.
W tym sezonie zaliczył sześć meczów w III Lidze. Tych byłoby zapewne więcej, ale do gry po kilkumiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją wrócił dopiero pod koniec września. Z niezłej strony pokazał się w pucharowej rywalizacji z drużyną Jacka Zielińskiego. Asystował przy honorowym golu Lecha II. Jego zatrudnieniem już teraz zainteresowana jest m.in. drugoligowa Polonia Bytom, a także dwa kluby Betclic I Ligi.
19-latkiek może trafić jeszcze do norweskiej ekstraklasy. W grę wchodzi podpisanie umowy z Hamarkameratene oraz beniaminkiem Bryne FK.
fot. Paweł Jańczyk