
Korona Kielce dokonała czwartego letniego transferu. Podpis pod trzyletnim kontraktem z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy złożył 24-letni bułgarski napastnik Władimir Nikołow. Kwota transferu wyniosła ok. 100 tysięcy euro.
Mierzący 192 centymetry Bułgar nie jest postacią anonimową na polskim rynku transferowym. Zimą interesowała się nim Stal Mielec. Teraz był na celowniku m.in. Rakowa Częstochowa. Finalnie, to Korona była bardziej zdeterminowana.
Władimir Nikołow przez ostatnie dwa i pół roku bronił barw Slavii Sofia. W poprzednim sezonie efbet Ligi zagrał w 30 meczach, w których strzelił 10 goli i zanotował 6 asyst.
24-latek jest wychowankiem Septemvrii Sofii. W 2020 roku napastnika, uznawanego za spory talent, wykupił niemiecki Wuerzburg Kickers. Dwa lata później trafił do austriackiej Admiry Wacker. W tym czasie zagrał tylko 31 meczach.
Karierę odbudował w rodzimej lidze. Na tyle dobrze, że 20 marca tego roku zadebiutował w reprezentacji Bułgarii. W niej zagrał w czterech meczach – w tym czerwcowych sparingach z Cyprem (2:2) i Grecją (0:4), w których wystąpił również inny nowy piłkarz Korony Wiktor Popow.
W czwartek Korona ogłosi pozyskanie kolejnego zawodnika. Będzie nim 23-letni środkowy pomocnik ze Słowenii – Tamar Svetlin. „Żółto-czerwoni” mają wykupić go z NK Celje za 800 tysięcy euro, co będzie transferowym rekordem klubu.