Korona w Szczecinie bez Takacza. Są dwa mocne znaki zapytania - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Korona w Szczecinie bez Takacza. Są dwa mocne znaki zapytania

Przeczytaj także

Przerwa reprezentacyjna pomogła Koronie Kielce w delikatnej poprawie sytuacji kadrowej. Z gry wypadł jednak Dalibor Takacz. W sobotnim spotkaniu z Pogonią w Szczecinie mogą nie wystąpić jeszcze Marius Briceag i Jewgienij Szykawka.

Dalibor Takacz zagrał we wszystkich sześciu spotkaniach tego sezonu. Prezentował najlepszą formę od czasu przenosin do „żółto-czerwonych”. W meczu z Cracovią, ostatnim przed przerwą reprezentacyjną, nabawił się urazu rozcięgna podeszwowego.

– Piłka jest przewrotna. Kilka osób, które borykało się z problemami doszło do zdrowia i może nam pomóc, ale mamy też minusy. Na pewno nie będę mógł skorzystać z Dalibora Takacz. U niego potrzebne jest mocniejsze leczenie. Kyryło Petrow wszedł w mocniejszy trening indywidualny. Pod znakiem zapytania stoi Marius Briceag. Mamy jeszcze czwartkowy trening, aby podjąć ostateczną decyzję. Cały czas doskwiera mu ból. Do tego na środowych zajęciach typowo mechanicznego urazu nabawił się Jewgienij Szykawka. Dostał „mięśniaka”. Trenuje, ale musimy go obserwować – wyjaśnia Kamil Kuzera, trener kieleckiego zespołu.

Jak już informowaliśmy, od kilkunastu dniach w pełnym treningu są Piotr Malarczyk i Bartosz Kwiecień.

Sobotni mecz Pogoń – Korona w Szczecinie rozpocznie się o godz. 15.

fot. Mateusz Kaleta 

Przeczytaj także