Kuzera o nowym nabytku zza oceanu: Ma olbrzymi potencjał piłkarski, ale musi poznać naszą ligę - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Kuzera o nowym nabytku zza oceanu: Ma olbrzymi potencjał piłkarski, ale musi poznać naszą ligę

Przeczytaj także

Korona Kielce znów zdecydowała się na przeprowadzenie zaskakującego ruchu na rynku transferowym. Tym razem postawiła na Danny’ego Trejo, który ostatnio notował bardzo dobre liczby w amerykańskiej drugiej lidze. – Musi jak najszybciej poznać specyfikę naszej ligi. Będziemy sprawdzać go na kilku pozycjach. Podczas obozu wyłożymy karty na stół – mówi trener Kamil Kuzera.

25-latek był czołowym zawodnikiem Phoenix Rising FC, z którym wygrał USL Championship. W 37 meczach strzelił 19 bramek i posłał dziewięć asyst. – To był dla mnie niesamowity czas. Miałem okazję występować z bardzo dobrymi piłkarzami. Udało nam się zdobyć mistrzostwo. Za mną naprawdę dobry rok – mówi zawodnik urodzony w Meksyku.

Uniwersalny ofensywny gracz większą część kariery spędził na amerykańskim zapleczu. Na koncie ma jednak trzy występy w MLS. Zaliczył łącznie 42 minuty w mistrzowskim sezonie w barwach Los Angeles FC w 2022 roku. W tym klubie mógł podpatrywać Walijczyka Garetha Bale’a, znanego z występów w Tottenhamie i Realu Madryt.

– To zawodnik światowej klasy. Dzielenie z nim boiska było fantastyczne. Starałem się uczyć od niego jak najwięcej – wyjaśnia zawodnik.

Danny Trejo odbył już trening z Koroną. Przed nim zespół zasiliło dwóch innych zawodników, którzy najwięcej szans będą dostawać na skrzydłach: Marcel Pięczek i Mariusz Fornalczyk.

– To jasny sygnał do rywalizacji. W każdym treningu widać, że to powinno pójść do przodu. Kwestia, jak nowi zawodnicy wkomponują się w zespół. Dla mnie najważniejsze, że mam ich od początku przygotowań. Marcel i Mariusz znają polskie realia. Danny jest nowy w naszym otoczeniu. Musi poznać specyfikę naszej ligi. Już w treningu będzie miał zasygnalizowane, w co gra się w Polsce. Musi to szybko złapać, bo ma olbrzymi potencjał piłkarski. On nie zawsze wystarcza. Trzeba ciężko, mocno harować. Mam nadzieję, że będzie naszym wzmocnieniem – tłumaczy Kamil Kuzera.

25-latek był czołową postacią USLC. Czy to wystarczy, aby wyróżniać się również w PKO BP Ekstraklasie. Meksykanin na pewno świetnie gra do przodu, ale jak wygląda jego postawa w defensywie?

– Tamtejsza liga jest specyficzna. Jest mocny czub tabeli, ale pozostałe drużyny trochę odstają. Jest mało faz przejściowych. Mam nadzieję, że sobie poradzi. Jeśli się wyróżniasz w takiej lidze, to nie ma przypadku. W tej rundzie będziemy chcieli grać trochę inaczej, nasi skrzydłowi będą mieć inne zadania niż do tej pory. Musimy się jeszcze nad nim zastanowić i sprawdzić jego przydatność na kolejnych pozycjach. Jestem dobrej myśli. Najważniejsze, że jest z nami. Mamy praktycznie skompletowaną kadrę. Czekamy może jeszcze na jednego defensywnego pomocnika – tłumaczy szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Danny Trejo może obstawić kilka pozycji w ofensywie „żółto-czerwonych”.

„7” i „11” to pozycje, na których czuje się najlepiej. Bardzo dobrze atakuje przestrzeń, nie ma problemów z kontrolą piłki. Zobaczymy go jeszcze na „8” i „9”. Zapis wideo to jeden, ale teraz zobaczymy go w akcji. Wyłożymy karty na stół. Zobaczymy, co możemy sobie dać – kwituje Kamil Kuzera.

W sobotę „żółto-czerwoni” wylecieli na dwutygodniowe zgrupowanie do tureckiej Antalyi, gdzie rozegrają cztery mecze kontrolne.

 

Przeczytaj także