Przeczytaj także
Państwowy Zespół Szkół w Łopusznie wygrał zmagania w Małej Lidze Piłki Ręcznej. Finał rywalizacji szkół ponadpodstawowych odbył się w Hali Legionów.
W tym roku do rywalizacji stanęło 12 szkół ponadpodstawowych – to wzrost o blisko sto procent w porównaniu do sytuacji sprzed dwóch lat.
Zmieniono również formułę rozgrywek. W środę w hali przy ulicy Leszka Drogosza rywalizowało sześć zespołów. Bezkonkurencyjni okazali się uczniowie z Łopuszna, którzy w finale wysoko ograli ZST Skarżysko-Kamienna 20:8.
– Turniej idzie do przodu, jest bardzo fajny i coraz bardziej atrakcyjny. Jedyne, z czego mogę nie być zadowolony, to że finał nie był wyrównany, ale wcześniejsze mecze były bardzo zacięte. Chłopaki oddali mi to wcześniej, zrobili nadmiar emocji, więc nie mam na co narzekać. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak to wygląda – wyjaśnia Tomasz Gębala, prezes Fundacji VINCIT, organizatora zmagań.
Bohaterem finału został bramkarz Maciej Łapot. – Finał poszedł nam bardzo dobrze. Wręcz idealnie. W szatni mówiliśmy sobie, że walczymy do końca i nie poddajemy się. Trenowaliśmy raz w tygodniu, żeby połapać, porzucać. Nie jesteśmy profesjonalistami. Miałem „dzień konia” i daliśmy radę – wyjaśniał reprezentant PZS Łopuszno.
Dla szkoły z Łopuszna był to trzeci start w Małej Lidze Piłki Ręcznej i trzeci finał. – Chcieliśmy pokazać, jak najlepsze granie. Na tym etapie liczy się tylko zwycięstwo. Bardzo mocno pomógł nam bramkarz. Chłopaki dołożyli z przodu i jest taki wynik. Nie ma problemów z namówieniem tej grupy do pracy. To bardzo ciekawy projekt, który angażuje mniejsze społeczności lokalne. Z każdym rokiem jest coraz większe zainteresowanie ze strony szkół i to bardzo cieszy – powiedział Karol Soboń, nauczyciel wychowania fizycznego.
W marcu do rywalizacji w Małej Lidze Piłki Ręcznej przystąpią szkoły podstawowe.







