Maqueda zakończył reprezentacyjną karierę - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Maqueda zakończył reprezentacyjną karierę

Przeczytaj także

Jorge Maqueda, który tego lata dołączył do zespołu Industrii Kielce, ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery. Prawy rozgrywający grał w kadrze przez 14 lat. W tym czasie zdobył z nią 10 medali dużych imprez.

36-letni prawy rozgrywający ostatnio mógł świętować zdobycie drugiego z rzędu brązowego medalu igrzysk olimpijskich. Do Paryża miał jechać w roli rezerwowego. W ścisłej, 14-osobowej kadrze zastąpił kontuzjowanego Joana Canellasa. Doświadczony leworęczny szczypiornista zagrał we wszystkich ośmiu meczach, pomagając przede wszystkim w obronie. Zdobył dziewięć bramek.

Jorge Maqueda grał w kadrze od 2010 roku, będąc ważnym ogniwem drużyn, które święciły triumfy na arenie międzynarodowej. Poza dwoma brązami olimpijskimi ma w swoim dorobku złoto i trzy brązy mistrzostw świata oraz złoto, dwa srebra i brąz mistrzostw Europy.

W piątek Jorge Maqueda poinformował o zakończeniu reprezentacyjnej. Jak przyznał we wpisie, który zamieścił w mediach społecznościowych, nosił się z tym zamiarem od kilku miesięcy.

„Pierwszy telefon otrzymałem w 2010 roku. Jestem dumny, że mogłem reprezentować mój kraj na tylu imprezach. Za każdym razem broniłem narodowych barw dając z siebie wszystko. Przez te wszystkie długie lata doświadczyłem wyjątkowych, niewyobrażalnych, niezapomnianych, a także bardzo ciężkich chwil, ale pozostaje mi satysfakcja z tego, co osiągnęliśmy z tym zespołem w ostatnich latach, gdzie nie przestaliśmy się przewyższać i gdzie nigdy nie opuściliśmy ramion i zawsze wierzyliśmy w siebie. Kto by pomyślał, że dziecku z małej miejscowości uda się spełnić marzenia i zdobędzie 10 medali z reprezentacją”, napisał Jorge Maqueda na Facebooku.

Jorge Maqueda rozegrał w kadrze 210 meczów, w których zdobył 506 bramek. Tego lata zamienił HBC Nantes na Industrię Kielce. Z 20-krotnym mistrzem Polskim podpisał dwuletni kontrakt. Obecnie korzysta z krótkiego urlopu po igrzyskach olimpijskich. Pierwszy raz z nowymi kolegami z drużyny spotka się w najbliższy poniedziałek.

fot. rfebm.com

Przeczytaj także