Konrad Matuszewski opuści początek drugiej części sezonu PKO BP Ekstraklasy. Lewo-wahadłowy Korony Kielce naderwał mięsień brzuchaty łydki i czeka go od czterech do sześciu tygodni przerwy.

23-latek przeszedł szczegółowe badania jeszcze w Turcji. Te wykazały naderwania mięśnia. Tego typu uraz leczy się od czterech do sześciu tygodni. To oznacza, że Jacek Zieliński nie będzie mógł z niego skorzystać na starcie drugiej części sezonu, która ruszy 2 lutego. Lewo-wahadłowy zagrał w 17 z 18 spotkań w rundzie jesiennej.

Konrad Matuszewski niebawem wróci do Polski. W tej jest już Dominick Zator. Kanadyjczyk również zmaga się z drobnym urazem, ale niebawem uda się w podróż do swojego kraju ze względów rodzinnych.

Kilku zawodników Korony pracuje indywidualnie. Od początku obozu w takim rytmie pracy są Yoav Hofmeister i Pedro Nuno. Obaj są na dobrej drodze, aby w przyszłym tygodniu dołączyć do drużyny. Samodzielnie ćwiczy również Wiktor Długosz, który ma lekki problem z mięśniem dwugłowym.