Miasto Kielce uhonorowało Łukasza Ciszka, który na początku września w Paryżu został wicemistrzem paralimpijskim w łucznictwie.

Zawodnik Zrzeszenia Sportu i Rehabilitacji Start Kielce zdobył pierwszy medal dla Polski w parałucznictwa od 20 lat. We wtorek prezydent Agata Wojda wręczyła mu nagrodę finansową w wysokości 10 tysięcy złotych. – Jesteśmy świadomi, ile kosztuje każdy sukces, dlatego chcieliśmy w ten sposób podziękować za radość, jaką mogliśmy przeżywać kibicując panu Łukaszowi. Mamy nadzieję, że dzięki tym pieniądzom możliwe będzie wzmocnienie zarówno umiejętności, jak i zaplecza sprzętowego, tak potrzebnego w każdej dyscyplinie – mówi Agata Wojda.

44-letni Łukasz Ciszek mieszka w Sułkowie koło Krasocina. Trenuje jednak w Kielcach. Na koncie ma wiele sukcesów, w tym medale mistrzostw świata i Europy. – Trzeba przejść długą drogę, by w ogóle zakwalifikować się na igrzyska paralimpijskie, najważniejszą imprezę w życiu sportowca. Sam wyjazd do Paryża już był dużym wyróżnieniem, taką wisienką na torcie. Było nas tam 30-cioro i jestem bardzo dumny, że udało się przywieźć z Francji srebro. Kosztowało mnie to dużo pracy, dużo wyrzeczeń, ale opłacało się. To wszystko co się wydarzyło i co się nadal dzieje jest dla mnie spełnieniem wszystkich marzeń – wyjaśnia Łukasz Ciszek.

44-latek w tym sezonie zdobył również brąz mistrzostw Europy w drużynie z Mileną Olszewską. Był nominowany w Plebiscycie Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego #Guttmany2024 na Sportowca Roku.