Miłosz Wałach po sezonie opuści Industrię Kielce. Jak udało się ustalić naszemu portalowi, 23-latek trafi do macedońskiego Vardaru Skopje. Informację potwierdził również portal tvpsport.pl. 

Miłosz Wałach jest związany z kieleckim klubem od 2017 roku. W sezonach 2021/22 i 2022/23 przebywał na wypożyczeniu w Wybrzeżu Gdańsk. Obecnie jest jednym z trzech bramkarzy. W tym sezonie zagrał w 16 meczach Orlen Superligi. Odbił 101 z 299 piłek, co daje mu skuteczność na poziomie 34 procent. W Lidze Mistrzów wystąpił w 14 pojedynkach, w których zanotował 58 odbić przy 228 próbach rywali (25 procent).

W nowym sezonie do klubu dołączy Adam Morawski, który stworzy duet bramkarzy z Klemenem Ferlinem. Na razie nie wiadomo, kto będzie „trójką”. Na pewno to nie rola dla Miłosza Wałacha. Jak udało nam się ustalić, 23-latek nie narzekał na brak ofert. Przystał na opcję zagraniczną. Na zasadzie transferu trafi do Vardaru Skopje.

Przed laty klub ze stolicy Macedonii Północnej należał do ścisłej europejskiej czołówki, wygrał Ligę Mistrzów w 2017 i 2019 roku. W ostatnim czasie miał jednak problemy finansowe. Po raz ostatni po mistrzostwo kraju sięgnął w sezonie 2021/22. W trwających rozgrywkach ma szansę, aby zdetronizować Eurofarm Pelister. Jesienią grał w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

W następnym sezonie w Vardarze Skopje będzie grał też inny Polak – Marek Marciniak, który odchodzi z Azotów Puławy. W przeszłości występowali tam Patryk Walczak i Jan Czuwara.

W najbliższych dniach okaże się jaka przyszłość czeka dwóch innych bramkarzy. Sandro Mestrić przebywa na wypożyczeniu w Rebud KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Klub chciałby go dalej zatrzymać. Chorwat nie mówi „nie”. Szansę na taki ruch zwiększy ewentualna kwalifikacja tej drużyny do europejskich pucharów. Bekir Cordalija może być trzecim golkiperem w kolejnym sezonie – chyba, że zainteresowanie jego osobą wyrazi klub, w którym będzie mógł dużo grać, ale również regularnie pracować z trenerem bramkarzy.