SMS ZPRP Kielce wygrała trzeci mecz w rozgrywkach Ligi Centralnej. W sobotę, w szóstej kolejce, pokonała w swojej hali Olimpię Piekary Śląskie 27:24.
Spotkanie było bardzo wyrównane, od samego początku. Przyjezdni odskakiwali na dwie, trzy bramki, ale podopieczni Radosława Wasiaka zawsze wracali do gry, łapiąc kontakt. Do przerwy przegrywali 10:11. Od 18. minuty musieli radzić sobie bez Andrzeja Korusa, który otrzymał czerwoną kartkę za rzut w twarz bramkarza przy „siódemce”.
Druga część to również wymiana cios za cios. Tak było do 56. minuty, kiedy na tablicy wyników był remis 24:24. Do końca spotkania, trzy kolejne gole zdobyli już gospodarze.
– To było bardzo ciekawe spotkanie, w którym żadna ze stron nie chciała odpuścić. Przez ponad 50 minut prowadzili goście, ale końcówka należała do nas. Muszę pochwalić każdego z chłopaków – powiedział Radosław Wasiak, szkoleniowiec kieleckiego zespołu.
Najskuteczniejszym graczem SMS-u był Maksym Popielecki, autor ośmiu bramek.
W piątek podopieczni Radosława Wasiaka zagrają na wyjeździe z Siódemką Miedzią Hurasem Legnica.
fot. Echo Dnia