W ostatnim zgrupowaniu podczas zgrupowania w Turcji, Korona Kielce przegrała z bułgarskim FK Krumowgrad 1:2. Premierową bramkę w nowym zespole zdobył Danny Trejo. W sobotę „żółto-czerwoni” wrócą do Polski.

Dla podopiecznych Kamila Kuzery był do drugi mecz kontrolny w piątek. Przed południem przegrali z Dynamem Czeskie Budziejowice 0:1. W spotkaniu przeciwko dziesiątej drużynie bułgarskiej ekstraklasy, szkoleniowiec Korony mógł skorzystać pierwszy raz od dłuższego czasu z Mateusza Czyżyckiego, który w początkowej fazie zgrupowania odbudowywał formę po urazie ścięgna Achillesa.

W mecz lepiej wprowadził się FK Krumowgrad. W 14. minucie rozegrał ładną, wielopodaniową akcję, ze zmianą stron. Finalnie, jeden z pomocników posłał górne podanie w pole karne z głębi. Dobry znajomy z polskiej ligi – Aleksandyr Kolew opanował piłkę i uderzył nie do obrony.

Drużyna z Bułgarii zdominowała środek pola, w którym po kieleckiej stronie oglądaliśmy zawodników z ofensywnym usposobieniem, tercet: Nono-Trejo-Strzeboński. W 25. minucie FK Krumowgrad mógł prowadzić 2:0. Znów z łatwością wymienił piłkę. Jeden z zawodników stanął przed dogodną szansą, ale postawił na techniczne uderzenie, co dobrze odczytał Rafał Mamla.

Korona stworzyła pierwsze zagrożenie w 35. minucie. Jewgienij Szykawka wybiegł do długiej piłki. Bramkarz rywali popełnił błąd i źle obliczył tor lotu piłki. Białoruski napastnik strzelał mocno wyrzucony do linii bocznej pola karnego, nie zdołał trafić w światło bramki. Kilka chwil później „żółto-czerwoni” wymienili kilka podań, a wszystko strzałem sprzed „szesnastki” zakończył Marcus Godinho. Futbolówka odbiła się od rywala i minęła słupek.

Po zmianie stron podopieczni Kamila Kuzery grali bardziej rozważnie w środkowej strefie. Starali się odpowiedzieć. Szybko ładną akcją popisał się Danny Trejo, ale jego podania nie wykorzystał Jewgienij Szykawka. „Żółto-czerwoni” często atakowali lewą stroną, na której grali Marius Briceag i Mariusz Fornalczyk.

W 67. minucie Korona dopięła swego. Joav Hofmeister dobrze wyprowadził piłkę z własnej połowy. Kielczanie szybko przenieśli ciężar gry w pole karne rywala. Tam dobrze zachował się Danny Trejo, który doprowadził do wyrównania.

W 84. minucie kielczanie wywalczyli rzut karny. Sfaulowany został Jewgienij Szykawka. Do piłki podszedł Nono. Jego strzał wybronił bramkarz, podobnie jak dobitkę. Kilka chwil później błąd popełniła kielecka obrona, a zespół z Bułgarii strzelił gola na 2:1. Znów skuteczny był Aleksandyr Kolew.

Korona rozegrała w Turcji cztery sparingi. W poprzednim tygodniu bezbramkowo zremisowała z austriackim Sturmem Graz oraz pokonała bułgarskie CSKA Sofia 2:0. W sobotę kielczanie wrócą do Polski. W przyszłą sobotę, w ostatnim meczu kontrolnym, zmierzą się z Piastem Gliwice w Kielcach. W poniedziałek, 12 lutego, wrócą do walki o ligowe punkty. W 20. kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmą przed własną publicznością Łódzki Klub Sportowy.

Korona Kielce – FK Krumowgrad 1:2 (0:1)

Bramki: Trejo 67’ – Kolew 14, 86;’

Korona: Mamla (73’ Niedbała) – Godinho, Malarczyk, Hofmeister, Briceag – Czyżycki (73’ Chojecki), Nono, Trejo, Strzeboński, Fornalczyk – Szykawka