Środowy mecz Korony Kielce z Legią Warszawa w 1/8 finału Pucharu Polski na Suzuki Arenie nie jest zagrożony. Pracownicy MOSiR-u zajmą się przygotowaniem murawy we wtorek.

W minioną sobotę „żółto-czerwoni” rozegrali ligowy mecz z Lechem Poznań w zimowej scenerii. Przed jego rozpoczęciem boisko musiało być odśnieżane aż trzy razy. O 20.00  wzmogły się jednak opady, a piłkarze w drugiej połowie rywalizowali na śniegu, a nie murawie.

Jak udało nam się ustalić, stan boiska nie jest zły. Paradoksalnie, przed większymi uszkodzeniami mogła ochronić je warstwa śniegu. Pracownicy MOSiR zajmą się przygotowaniem go na spotkanie z Legią Warszawa we wtorek. – Dopiero wtedy ocenimy jego stan. W poniedziałek zajmujemy się boiskiem przy Kusocińskiego, aby przygotować je na trening dla Korony – powiedział Robert Łataś, geenkeeper kieleckiego obiektu.

O komentarz dotyczący murawy poprosiliśmy również Przemysława Chmiela, dyrektora MOSiR. Ten, podobnie jak w przypadku boiska ze sztuczną nawierzchnią, poprosił nas o wysłanie pytań mailem, na które miejska instytucja może odpowiedzieć w ciągu czternastu dni. Uznaliśmy to za bezsensowne.

Środowy mecz Korona – Legia na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 21.

fot. Robert Łataś (X)