Xavier Dziekoński, bramkarz Korony Kielce, doznał urazu twarzoczaszki w środowym sparingu ze Sturmem Graz. 20-latek musi wrócić do Polski, gdzie przejdzie kolejne badania. Po nich zostanie postawiona ostateczna diagnoza i określona przewidywana przerwa w grze. Z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego uda do kraju musi wrócić również Eryk Szymański.

Xavier Dziekoński ucierpiał w 38. minucie pierwszego meczu kontrolnego „żółto-czerwonych” w Turcji, który zakończył się bezbramkowym remisem. 21-latek wyszedł do pędzącego za piłką Amady Camary. Bramkarz był pierwszy przy futbolówce, ale uderzył głową w kolano rywala. Fizjoterapeuci musieli zatamować krwawienie z nosa. Ostatecznie, jeszcze przed końcem pierwszej części, między słupki wszedł Konrad Forenc.

Xavier Dziekoński trafił na badania. Po nich postawiono wstępną diagnozę, ale sztab medyczny postanowił odesłać go do Polski, gdzie przejdzie pogłębione badania.

„Dopiero po ich wynikach będziemy w stanie podać więcej informacji, co do diagnozy, dalszego leczenia i przewidywanej przerwy od gry”, poinformował klub w swoim komunikacie.

Podczas obozu mięsień dwugłowy uda naderwał Eryk Szymański, który również wróci do kraju.

fot. Korona Kielce