Przeczytaj także
W przyszłą środę Industria Kielce podejmie w Hali Legionów Barcelonę. Mistrz Europy zagra bez swojego gwiazdora, Diki Mema, który w domowym meczu z OTP Bank-Pickiem Szeged doznał urazu barku.
Podopieczni Carlosa Ortegi pokonali wicemistrza Węgier 31:30. Zaliczyli bardzo mocną pierwszą połowę, po której prowadzili 20:12. W drugiej części rywale podjęli próbę pogoni, ale zabrakło im do tego czasu.
W 49. minucie groźnie wyglądającego urazu doznał Dika Mem. Kapitan Barcelony zdobył gola na 29:23, ale po rzucie spadł całym ciężarem ciała na prawy bark. Przyczynił się do tego kontakt z Sebastianem Frimmelem. Francuski prawy rozgrywający nie mógł konturować gry. Sztab medyczny szybko unieruchomił mu rękę przez założenie temblaka.
Barcelona za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowała, że Dika Mem zwichnął bark, co oznacza kilkutygodniową przerwę.
𝐂𝐨𝐦𝐮𝐧𝐢𝐜𝐚𝐭 𝐦𝐞̀𝐝𝐢𝐜 ❗️
El jugador Dika Mem ha patit una subluxació escapulohumeral a l’espatlla dreta. El lateral serà baixa per als propers partits. pic.twitter.com/mRdAym9jqO
— Barça Handbol (@FCBhandbol) September 19, 2024
Znakomity rozgrywający nie zagra zatem w przyszłotygodniowym spotkaniu z Industrią Kielce w Hali Legionów (środa, 25 września, godz. 20.45). Zapewne na prawej stronie „Dumy Katalonii” będziemy oglądać Melvyna Richardsona lub Petara Cikusę, którzy ostatnio częściej grali na środku. Na boku rozegrania z powodzeniem może grać również były zawodnik kieleckiego klubu, nominalny skrzydłowy Blaż Janc.