Dzięki piątkowemu zwycięstwu w Łodzi, Korona Kielce przystępuje do przerwy reprezentacyjnej w dobrych humorach. W najbliższych dniach „żółto-czerwoni” skupią się tylko na treningach.

Po jedenastu rozegranych meczach Korona ma na koncie 12 punktów, co daje jej 13. miejsce. W tabeli jest ciasno. „Żółto-czerwoni” mają trzy „oczka” przewagi nad piętnastą Lechią Gdańsk, ale tyle samo tracą do ósmego GKS-u Katowice, a także swojego najbliższego rywala – dziewiątego Piasta Gliwice.

W najbliższych dniach Jacek Zieliński skupi się na spokojnych treningach. – Podczas przerwy na kadrę nie rozegramy żadnego meczu kontrolnego. Skupimy się tylko na doskonaleniu rzeczy, które do tej pory zawodzą. Część zawodników wyjeżdża na zgrupowania zespołów narodowych. Niektórzy będą mogli zaprezentować się w rezerwach, które zagrają z Podhalem w Nowym Targu (sobota, 12 października, godz. 15 – przyp. red.). Podeślemy tam paru chłopaków. Reszta będzie tylko trenowała – wyjaśnia szkoleniowiec kieleckiego klubu.

Na zgrupowania zespołów narodowych pojechało trzech zawodników: Białorusin Jewgienij Szykawka, Mariusz Fornalczyk (kadra U-21) i Bartłomiej Smolarczyk (kadra U-20). Uraz mięśni skośnych brzucha z wyjazdu na mecze młodzieżówki wyłączył Xaviera Dziekońskiego.

W najbliższych dwóch tygodniach Jacek Zieliński będzie miał czas, aby znaleźć zastępstwo dla dwóch zawodników, którzy nie zagrają w meczu z Piastem Gliwice na Exbud Arenie (piątek, 18 października, godz. 18) z powodu zawieszenia za kartki. W Łodzi po raz czwarty w sezonie napomniani zostali Miłosz Trojak i Mariusz Fornalczyk.

fot. Paweł Jańczyk