Sabina Jarząbek z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego obroniła tytuł mistrzyni Polski w biegu na 10 kilometrów. Podczas zawodów w wielkopolskim Kole uzyskała świetny wynik 32:22, co jest jej nowym rekordem życiowym.

31-letnia kielczanka obroniła tytuł w świetnym stylu. Uzyskała wynik o 14 sekund gorszy od rekordu Polski, który należy do Karoliny Nadolskiej.

Drugie miejsce zajęła Aleksandra Lisowska (32:44), a trzecie Aleksandra Brzezińska (33:05). Siódma była druga z zawodniczek KKL-u – Małgorzata Czarnota, która ustanowiła swoją „życiówkę” z czasem 35:56. – To był bardzo ciężki bieg. Z Olą Lisowską stoczyłyśmy zaciętą rywalizację. Pierwsze kilometry pobiegłam spokojnie, żeby zobaczyć co dziewczyny zrobią. Jednak Ola Liskowska i Ola Brzezińska nie próżnowały i od startu mocno ruszyły, po ok. trzech kilometrach byłam druga, by na czwartym wyjść na prowadzenie. Liczyłam że ruszając mocniej długo nie wytrzyma tempa, jednak grubo się pomyliłam, bo pomimo przyspieszenia po pięciu kilometrach Ola była cały czas na moich plecach. Tempo wzrastało z 3,15 na 3,12 i walczyłam o każdą sekundę na trasie. Dopiero po ósmym kilometrze, gdy szarpnęłam na 3,09, udało mi się zostawić Olę w tyle i pędziłam do mety ile sił. By wpaść na nią z nowym rekordem życiowym 32,22 – skomentowała swój występ Sabina Jarząbek.

W biegu mężczyzn w Kole szóste miejsce zajął Aleksander Dragan z KKL, który prywatnie jest partnerem Sabiny Jarząbek. Wygrał reprezentujący LKB Rudnik Andrzej Starżyński.