Samochodowy rajd turystyczny wraca na mapę Świętokrzyskiego. 8 marca będą rywalizować "Autokrólove" - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Samochodowy rajd turystyczny wraca na mapę Świętokrzyskiego. 8 marca będą rywalizować „Autokrólove”

Przeczytaj także

Ósmego marca kobiety będą mogły celebrować swoje święto za kierownicą, najlepiej w towarzystwie swoich partnerów w roli pilotów. Tego dnia Automobilklub Kielecki organizuje rajd turystyczny – Autokrólove 2025. Wydarzenie ma łączyć rywalizację, rekreację, ale też promocję walorów turystycznych regionu. Start w Kielcach, meta na Torze Kielce w Miedzianej Górze, a pomiędzy – niemal 100 kilometrów trasy przez siedem malowniczych gmin.

Przed laty region świętokrzyski był znany z organizacji rajdów turystycznych. Autokrólove to nawiązanie do tamtych czasów. – Nasz rajd będzie przeznaczony dla pań. Podstawowym warunkiem jest to, że kierowcą w załogach dwuosobowych musi być kobieta. Mamy jednak komentarze, że to też impreza dla facetów, którzy dla swoich dziewczyn lub żon mogą znaleźć unikalny sposób celebrowania Dania Kobiet. Oni wpłacą wpisowe i będą pilotami – mówi Łukasz Maciejczyk, Tor Kielce Track Manager, który był gościem naszego podcastu „Punkt12”.

Trasa rajdu będzie wynosiła niemal sto kilometrów. Maksymalnie 50 załóg wystartuje spod Kieleckiego Parku Technologicznego, będzie finiszować na Torze Kielce. Uczestnicy przejadą przez siedem gmin: Masłów, Łączna, Suchedniów, Skarżysko-Kamienna, Zagnańsk i Miedziana Góra. Jak wyglądają zasady rajdu?– Rajd turystyczny to takie podchody w samochodzie.Na starcie zawodnicy otrzymują od organizatora zakodowane wskazówki na temat trasy. Po drodze, w ukrytych miejscach, musimy zatrzymywać się i rozwiązywać zadania. Czasami są to testy wiedzy np. z bezpieczeństwa ruchu drogowego lub pierwszej pomocy, czasami to zadania sprawnościowe, może ukryte znaki, których treść trzeba zapisać na specjalnej karcie – wyjaśnia Łukasz Maciejczyk.

Organizatorzy przygotowują również szereg atrakcji, nie tylko na trasie, ale również na Torze Kielce. – Nie mogę za wiele powiedzieć, bo odkryłbym karty zakodowanej trasy. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby była ona interesująca, żeby przebiegała nieoczywistymi trasami, a po drodze miała fajne punkty dla zawodniczek. Docierając do mety będzie można skorzystać z jazdy samochodem na trolejach, poprowadzić wóz w alkogoglach, wsiąść do symulatora dachowania, zjeść coś pysznego, a wszystko zakończymy koncertem – kwituje Łukasz Maciejczyk.

Zapisy na rajd ruszą w środę, 5 lutego na stronie Automobilklubu Kieleckiego. Limit załóg wynosi 50 dwuosobowych ekip, a koszt wpisowego to jedynie 40 zł od osoby.

Przeczytaj także