Sićko: To kwestia pewności siebie. Staram się trenować dużo nowych rzutów - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Sićko: To kwestia pewności siebie. Staram się trenować dużo nowych rzutów

Przeczytaj także

Szymon Sićko z Industrii Kielce notuje kapitalne otwarcie sezonu. Po czterech kolejkach Ligi Mistrzów przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych. – Wolałbym oddać wszystkie te gole za punkty z Aalborgiem i Kielem – mówi reprezentant Polski.

Gołym okiem widać, że lewy rozgrywający znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. Niemal każdy jego rzut znajduje drogę do siatki. W inauguracyjnym spotkaniu z Aalborgiem zdobył już 11 bramek. W kolejnych również było bardzo dobrze: sześć z Kolstad, osiem z PSG i siedem z THW. Na swoim koncie ma 32 trafienia – o dwa więcej od Arona Mensinga z GOG. – To praca całego zespołu. Gram na pozycji, gdzie jestem zależny od środkowego i prawego rozgrywającego. Dziękuję kolegom, że dobrze mnie obsługują dobrymi podaniami – wyjaśnia Szymon Sićko.

Lewy rozgrywający jest ofensywnym liderem zespołu, ale czy znajduje się w najwyższej formie w karierze?

– Bywały momenty, w których czułem się lepiej fizycznie. Udaje się zdobywać bramki, ale nie wiem, z czego to wynika. Cieszę się, że mogę pomagać zespołowi. Wolałbym jednak oddać te gole za punkty z Aalborgiem i Kielem – wyjaśnia zawodnik, który przy tym wszystkim popisuje się bardzo szerokim repertuarem rzutów. Dobrze egzekwuje również „siódemki”.

– To kwestia pewności siebie. Staram się trenować dużo nowych rzutów i zwodów. Podpatruje je też od innych zawodników. Kiedy jest to skuteczne, to wdrażam to w meczu – tłumaczy.

W czwartek szansa na kolejne gole, a przede wszystkim dwa punkty. Do Kielc przyjeżdża Pick Szeged.

– Szeged jest najmocniejsze w defensywie. Mają czterech zawodników, którzy mierzą po dwa metry albo więcej. Ich Warunki fizyczne są imponujące. Dlatego ciężko będzie przedrzeć się na szósty metr albo oddać rzut z dystansu. W ataku wszystko zależy od Deana Bombaca, który jest świetnym zawodnikiem – tłumaczy Szymon Sićko.

Czwartkowe spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 20.45.

fot. Kolstad Handball

Przeczytaj także