Radosław Seweryś wrócił do Korony Kielce z wypożyczenia do Polonii Bytom. 20-letni stoper nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w składzie drugoligowca.
Lewonożny zawodnik trafił na Śląsk pod koniec letniego okienka transferowych. Podczas przygotowań prezentował się nieźle w sparingach „żółto-czerwonych”, jednak nie miał zbyt wielu szans na regularną grę, dlatego po raz kolejny został wypożyczony.
W nowym klubie długo czekał na debiut. Ten przyszedł 23 października w wyjazdowym spotkaniu z Wieczystą Kraków (1:3). Wychowanek Korony pojawił się na boisku w momencie, kiedy czerwonymi kartkami ukarani zostali dwaj inni stoperzy. Zagrał 45 minut. Do tego zaliczył cały mecz przeciwko Chojniczance Chojnice (0:1) i sześć minut przeciwko Olimpii Elbląg (1:0).
Radosław Seweryś zimowe przygotowania spędzi z Koroną. – W Polonii Radek nie dostał wystarczającej ilości szans, aby móc się rozwijać, dlatego postanowiliśmy, żeby zawodnik wrócił wcześniej do naszego klubu – tłumaczy Paweł Tomczyk, dyrektor sportowy kieleckiego zespołu.