Bartłomiej Smolarczyk długo czekał, aby wskoczyć do wyjściowego składu Korony Kielce. Młody stoper po raz kolejny pokazał się z dobrej strony i pomógł „żółto-czerwonym” w odniesieniu pierwszego zwycięstwa w 2025 roku. – Nie odstawiam nogi i zgłaszam swoją kandydaturę do wyjazdu na Euro – mówi 21-latek.

W niedzielę podopieczni Jacka Zielińskiego pokonali przed własną publicznością Motor Lublin 1:0. Gola na wagę trzech punktów, pierwszych od 4 listopada (zwycięstwo z GKS-em w Katowicach 2:1 – przyp. red.) , zdobył Pedro Nuno. – Nie ukrywam, że w drużynie rosła presja, aby w końcu wygrać jakieś spotkanie. Nie tracimy goli, często remisujemy, ale fajnie byłoby to przekuwać w wygrane. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy konsekwentni. Czuć było naszą wielką determinację – wyjaśniał Bartłomiej Smolarczyk.

Korona długo była lepsza od beniaminka, który zajmuje miejsce w środkowej części tabeli. W końcówce Motor zaatakował odważniej, stworzył swoje szanse. Na posterunku była jednak kielecka obrona, chociaż czasami sprzyjało jej szczęście. – Wychodzę z założenia, że do talentu i ciężkiej pracy trzeba mieć też trochę szczęścia. Ono było po naszej stronie. Wierze, że ono sprzyja tym lepszym. My byliśmy dzisiaj taką stroną – tłumaczył 21-latek.

Bartłomiej Smolarczyk zaliczył kolejny, solidny występ. Korona zachowała czyste konto w dwóch z trzech ekstraklasowych meczów, w których on zagrał. – Staram się jak tylko mogę. Mam wysokie oczekiwania wobec tej rundy. Patrzę w przyszłość. Niebawem czekają nas mistrzostwa Europy do lat 21. Nie odstawiam nogi i zgłaszam swoją kandydaturę do wyjazdu – przekonuje zawodnik, który regularnie gra w kadrze U-20.

– W niej jestem kapitanem. Zawsze mam z tyłu głowy, że jestem jedną z pierwszych osób, które powinny mieć ambicję na grę wyżej. Miałem już kilka występów w starszej drużynie. Na tę chwilę staram się grać jak najwięcej i jak najlepiej w Koronie. Co będzie, zobaczymy. Wiem, że jeżeli będzie grał, to będę miał duże szanse na powołanie – kwituje.

Dzięki tej wygranej Korona opuściła strefę spadkową. Ma 22 punkty, co w tym momencie daje jej 13. miejsce. W piątek zagra na wyjeździe z Cracovią.

fot. Korona Kielce