W niedzielę na Exbud Arenie Korona Kielce zagra z Zagłębiem Lubin. Tym samym dojdzie do starcia dwóch doświadczonych trenerów. 63-letni Jacek Zieliński i dwa lata młodszy Waldemar Fornalik łącznie poprowadzili zespoły w 933 meczach najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Waldemar Fornalik jest szkoleniowcem, z którym najczęściej w swojej karierze trenerskiej mierzył się Jacek Zieliński. Do tej pory panowie konfrontowali się w 20 spotkaniach, prowadząc razem 11 różnych klubów. Trener Korony ma mocną statystykę, na którą składa się 11 zwycięstw, 4 remisy i 5 porażek, co daje średnią punktową 1,85.

– Statystyki są fajne, ale wszystko weryfikuje boisko. Spotykają się starsi trenerzy. Tacy też jeszcze są w lidze. Cieszę się, że mogę dalej rywalizować z Waldkiem czy Jasiem Urbanem. Znamy się bardzo dobrze. Razem chcemy pokazywać, że jeszcze możemy coś wnosić do piłki. Z Waldkiem spotykałem się na przestrzeni lat w różnych klubach. Trudno mówić o jakiejś powtarzalności. To zawsze trudny przeciwnik. Jego zespoły są dobrze przygotowane motorycznie, mądrze poukładane. Zawsze bardzo szanowałem i doceniałem jego pracę. To dobry człowiek i porządny człowiek. Cieszę się, że będziemy mieli okazję się znów spotkać. A na boisku niech wygra lepszy – tłumaczy Jacek Zieliński, trener kieleckiego zespołu.

Do pierwszego spotkania trenerskiego między Jackiem Zielińskim a Waldemarem Fornalikiem doszło 8 listopada 2003 roku. Wówczas górą był drugi z nich. Jego Górnik Zabrze wygrał na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 2:0. W ostatniej konfrontacji – 18 lutego tego roku Zagłębie zremisowało u siebie z Cracovią 1:1.

Uzupełniając statystyki, Waldemar Fornalik lubi grać z Koroną. Do tej pory zdobywał w meczach przeciwko niej 1,67 punktu na mecz. Wygrał 11 meczów, 7 zremisował i 6 przegrał.

Niedzielne spotkanie Korona – Zagłębie na Exbud Arenie rozpocznie się o godz. 14.45.

fot. Paweł Jańczyk