Przeczytaj także
W środowym, zaległym meczu 11. kolejki Ligi Centralnej, Suzuki Korona Handball pokonała przed własną publicznością Handball Warszawę po rzutach karnych. W regulaminowym czasie padł remis 23:23. W konkursie „siódemek” podopieczne Pawła Tetelewskiego zwyciężyły 4:1.
Kielczanki nie zanotowały udanej pierwszej połowy, po której przegrywały 12:14. Po zmianie stron odrobiły straty z nawiązką. Wyszły na cztery trafienia przewagi. Jeszcze w 49. minucie prowadziły 22:19. Do końca rzuciły jednak tylko jedną bramkę i musiały drżeć o wynik. Ostatecznie padł remis.
Był to trzeci konkurs rzutów karnych w tym sezonie dla Suzuki Korony Handball. Pierwszy wygrany. Bohaterką została bramkarka Wiktoria Toboła, która odbiła dwie piłki. W regulaminowym czasie najskuteczniejsze były Nikola Leśniak i Magdalena Berlińska, które zdobyły po sześć trafień.
W sobotę czwarta w tabeli drużyna z Kielc zagra na wyjeździe z dziewiątym SPR Samborem Tczew.
fot. Patryk Ptak