Szmal chce kierować Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce. W kampanii pomoże mu Wenta - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Szmal chce kierować Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce. W kampanii pomoże mu Wenta

Przeczytaj także

Sławomir Szmal, jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego szczypiorniaka, ogłosił start w październikowych wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. W kampanii pomoże mu ustępujący prezydent Kielc Bogdan Wenta oraz byli zawodnicy z jego słynnej kadry. 

Były znakomity bramkarz, który siedem ostatnich lat swojej kariery spędził w Vive Kielce, wygrywając z nim m.in. Ligę Mistrzów, jest obecnie wiceprezesem ZPRP ds. szkolenia sportowego.

O tym, że 45-latek będzie ubiegał się o fotel prezesa federacji mówiło się od kilku miesięcy. Początkowo wybory miał odbyć się w czerwcu, ale zostały przesunięte o cztery miesiące. O kolejną kadencję nie będzie starał się Henryk Szczepański.

Nieoficjalnie wiadomo, że starsi działacze szukali swojego kandydata, a wielu widziało go w Bogdanie Wencie, który po ponad pięciu latach ustępuje z funkcji prezydenta Kielc. Teraz były trener zamierza mocniej zaangażować się w piłkę ręczną, ale chce pomóc Sławomirowi Szmalowi. Były trener będzie ubiegał się o miejsce w zarządzie ZPRP.

– Czy jestem gotowy i przygotowany? Kiedyś podczas meczu Michał Jurecki odpowiedział na takie pytanie, że „jestem gotowy od dziecka”. Ja przygotowywałem się do takiej funkcji przez wiele lat. Najpierw chciałem grać w koszulce z orzełkiem na piersi. Udało się. Grałem prawie do 40 roku życia. Przez ten okres przyglądałem się jak funkcjonują kluby, jak wygląda organizacja meczów, działania frekwencyjne i promocja dyscypliny wśród dzieci. Teraz mam swoje pomysły. Nie jestem w stanie osiągnąć tego sam. Dziękuje wszystkim, którzy są ze mną. To z wami osiągałem najważniejsze sukcesy. Wiem, jak ważny jest zgrany i przygotowany zespół – powiedział Sławomir Szmal.

Na konferencji prasowej pojawili się m.in. Michał Jurecki, Artur Siódimak, Karol Bielecki, Damian Wleklak, Dawid Nilsson, Bartłomiej Jaszka, Adam Wiśniewski, Marcin Wichary i Rafał Kuptel. Wielu członków „Orłów Wenty” również ma być kandydatami w wyborach do zarządu ZPRP.

Sławomir Szmal podczas wtorkowej konferencji prasowej przedstawił cztery punkty swojego programu.

– Pierwszym jest szeroka promocja piłki ręcznej wśród dzieci i młodzieży. Musimy dotrzeć do środowisk, które nie słyszały o tej dyscyplinie. Zmienić te czarne plamy na mapie. Trzeba popularyzować m.in. piłkę ręczną plażową, która też dostarcza emocji. Będę robił dużo, aby ta dyscyplina pojawiła się też na igrzyskach olimpijskich. Chcemy stworzyć mocną drużynę, która idzie w jednym kierunku i ma coś do powiedzenia w EHF i IHF. Chcemy być twórcami, a nie tylko wykonawcami – tłumaczył Sławomir Szmal.

– Musimy poprawić nasze działania medialne. Piłka ręczna musi być bliżej ludzi.  To musi być ogólnodostępny sport, na wyciągnięcie ręki. Należy poprawić współpracę z klubami i wojewódzkimi związkami. Tam tworzy się piłka ręczna. Pozyskujemy środki, które musimy przekazywać na dół, tam, gdzie są orgaznizowane rozgrywki i eventy. To ma być nasz fundament – wyjaśniał były wybitny bramkarz.

– Nie można uciec od szkoleń. Piłka ręczna powinna wrócić do szkół, do programu ministerstwa sportu. Ruch jest ważny dla zdrowia. Piłka ręczna jest piękną dyscypliną. Dzieci najpierw rzucają piłką, a dopiero później. Trzeba szkolić nauczycieli, aby oni mogli dobrze uczyć handballowych podstaw – mówił Sławomir Szmal.

– Kolejna rzecz, to szkolenia trenerów i sędziów. Musimy korzystać z naszych kontaktów, które zdobyliśmy za granicą. Musimy z tego czerpać, wykorzystywać doświadczenie lepszych. Piłka ręczna to, całe moje życie. Dużo od niej otrzymałem i teraz chce jej to oddać. Podobnie jest w przypadku moich kolegów. W moim związku będzie szanowany każdy pracownik. Proszę o poparcie – zakończył.

Sławomir Szmal to jeden z najlepszych polskich szczypiornistów w historii. Zawodnik pochodzący ze Strzelców Opolskich rozpoczynał karierę w Stali Zawadzkie. W najwyższej klasie rozgrywkowej debiutował w Hutniku Kraków, z którego trafił do Warszawianki. Tam został wicemistrzem Polski i sięgnął po krajowy puchar. W następnym sezonie po raz kolejny zdobył „srebro” w barwach Wisły Płock. Został jednak najlepszym bramkarzem ligi i wyjechał do Niemiec, gdzie grał w TuS Nettelstedt-Lubbecke i Rhein-Neckar Loewen. Z tym drugim zdobył m.in. dwa krajowe puchary i brąz Bundesligi.

W 2011 roku dołączył do Vive Kielce, z którym wygrał po osiem mistrzostw i pucharów Polski, trzy medale Ligi Mistrzów: złoto i dwa brązy oraz brąz Super Globe. Z „Biało-Czerwonymi” wywalczył trzy krążki mistrzostw świata: srebro i dwa brązy. W 2009 roku został uznany za najlepszego zawodnika świata w plebiscycie IHF. Rok później był najlepszym bramkarzem Euro 2010. Karierę zakończył w 2018 roku. Obecnie piastuje również funkcję wicedyrektora Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Kielcach.

fot. Orlen Superliga, ZPRP

Przeczytaj także