Targi Kielce nie przedłużą umowy sponsoringowej z Koroną Kielce. Na taki krok zanosiło się już od kilku tygodni. Teraz potwierdziła to prezydent Agata Wojda. To duży problem dla klubu, który do tej pory z tytułu tego kontraktu mógł liczyć na około milion złotych w skali roku.

Targi Kielce wspierały żółto-czerwony klub od dwóch lat. Były jednym z najważniejszych sponsorów. Logo ośrodka wystawienniczego znajdowało się na rękawku koszulki meczowej, a także na strojach treningowych. Branding marki był widoczny również na stadionie przy ulicy Ściegiennego 8. Piłkarze uczestniczyli w promocji wydarzeń targowych.

Od kilku tygodniu dało się usłyszeć, że Targi Kielce nie będą angażować się w najbliższym czasie w tego typu umowy, bo niebawem rozpoczną budowę nowej, największej hali wystawienniczej o powierzchni 18 tysięcy metrów kwadratowych. Koszt inwestycji, która ma ruszyć wiosną tego roku to około 100 milionów złotych.

Według naszej wiedzy, w ostatnim czasie, Artur Jankowski, prezes Korony Kielce próbował umówić spotkanie w sprawie przedłużenia umowy, która wygasła wraz z końcem roku. Mimo tego, piłkarze „żółto-czerwonych” wciąż trenują w koszulce z logo dotychczasowego sponsora.

Umowa nie będzie przedłużona, co podczas czwartkowej sesji Rady Miasta potwierdziła Agata Wojda. Prezydent Kielc przyznała, że ośrodek wystawienniczy ma teraz do zrealizowania ważną i kosztowną inwestycję.

Taki krok oznacza kolejny problem dla Korony Kielce, której sytuacja finansowa na kolejne miesiące jest mocno niepewna. Już w rundzie jesiennej pojawiły się opóźnienia w wypłatach dla zawodników. Sytuację uratowała m.in. pożyczka w kwocie 1,8 miliona złotych, udzielona przez trzy inne miejskie spółki. Jej połowę pokryły właśnie Targi Kielce.

fot. Paweł Jańczyk