Przeczytaj także
Korona Kielce w sobotę, 20 lipca rozpocznie zmagania w nowym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Okres przygotowawczy zakończyła sparingową porażką w Gliwicach. – Te przygotowania były trochę zaburzone, bo nie od początku byliśmy w komplecie – mówi Kamil Kuzera, trener kieleckiego zespołu.
W porównaniu z poprzednim sezonem kadra „Żółto-Czerwonych” przeszła spore zmiany. Drużynę opuściło aż dziewięciu zawodników. Do tej pory ich miejsce uzupełniło ośmiu graczy: powracający z wypożyczeń młodzi obrońcy Hubert Zwoźny, Radosław Seweryś i Igor Kośmicki (dwaj ostatni mogą znów trafić czasowo do innych zespołów), zakontraktowano defensorów Konrada Matuszewskiego i Hiszpana Pau Restę, skrzydłowego Wiktora Długosza oraz środkowych pomocników Japończyka Shumę Nagamatsu, Portugalczyka Pedro Nuno i Wiktora Kamińskiego. Klub szuka jeszcze jednego stopera oraz bramkarza do wzmocnienia rywalizacji z Xavierem Dziekońskim.
Latem Korona rozegrała pięć meczów kontrolnych. Pokonała Ruch Chorzów 4:1 i Górnika Łęczna 6:1, zremisowała z Motorem Lublin 1:1 oraz przegrała z Radomiakiem Radom 0:3 i Piastem Gliwice 0:3. Jak ten okres podsumował trener Kamil Kuzera? – Zawsze coś można zrobić lepiej. Wykonaliśmy wszystko, co założyliśmy. Przygotowania były trochę zaburzone, bo nie byliśmy w komplecie od początku. Nowi zawodnicy dochodzą i cały czas musimy korygować pewne rzeczy. Wszystko zweryfikuje liga. Musimy w nią wejść najlepiej jak możemy – wyjaśnia szkoleniowiec, dla którego będzie to czwarta runda na ławce Korony.
W letnim okresie przygotowawczym sporo szans dostało wielu młodych zawodników. Czy oni mogą liczyć na występy w PKO BP Ekstraklasie?
– Ścieżka rozwoju tych chłopaków jest jasna i ustabilizowana. Część z nich trafiła do drugiego zespołu i tam musi mocno pracować. Inni dostali swoją szansę. Musimy patrzeć optymistycznie. Przed nami jest liga, nie będzie czasu na eksperymenty – tłumaczy Kamil Kuzera.
Do zespołu dołączyło kilku nowych zawodników. Zdaniem Xaviera Dziekońskiego, nie mieli problemów z aklimatyzacją.
– Ona przebiega wzorowo. Każdy z tych graczy szybko czuję się w tej szatni komfortowo. W naszym zespole nie ma z tym żadnych problemów – przekonuje młody golkiper, który ocenił również okres przygotowawczy oraz opowiedział o tym, jakiej Korony należy spodziewać się w najbliższym sezonie.
– Żeby punktować w ekstraklasie, trzeba być przede wszystkim drużyną. Każdy za każdego musi chcieć połamać nogi. Oczywiście, to ostatnie w zdanie w cudzysłowie. Bez zespołowości będzie ciężko, aby coś osiągnąć. Ostatnie tygodnie były ciężkie. Teraz będziemy mieć tydzień, aby spokojnie przygotować się do spotkania w lidze. Mam nadzieję, że w nim pokażemy to, co trenowaliśmy w ostatnim czasie – zakończył Xavier Dziekoński.
Sobotni mecz z Pogonią w Szczecinie rozpocznie się o godz. 17.30. Wcześniej, bo w środę „Żółto-Czerwoni” spotkają się ze swoimi kibicami. Przedsezonowa prezentacja rozpocznie się o godz. 19 w Parku Miejskim.
fot. Korona Kielce