– Marzeniem każdego chłopaka jest gra w koszulce z orzełkiem na piersi. Dwa, trzy lata temu te marzenia bardzo dalekie. Piłka jest jednak nieprzewidywalna. Wszystko może się zdarzyć – mówi Miłosz Trojak, kapitan Korony Kielce.

Na początku ostatniego zgrupowania kadry trener Michał Probierz przyznał, że poważnie rozważał powołanie środkowego obrońcy. Osobiście oglądał jego poczynania podczas bezbramkowo zremisowanego meczu w Gliwicach.

– Bardzo cieszę się, że moja gra została zauważona przez selekcjonera. Fernando Santos nie oglądał zawodników z ekstraklasy. Michał Probierz nie boi się trudniejszych decyzji. Fajnie, że spojrzał na zawodnika Korony, klubu niszowego. Dla mnie to duży impuls do cięższego treningu. Zrobię wszystko, aby w końcu dostać powołanie – tłumaczy Miłosz Trojak.

Z zainteresowania zawodnikiem zadowolony jest cały klub. Zdaniem Kamila Kuzery to pozytywnie wpływa również na innych piłkarzy.

– Dla nas zainteresowanie Miłoszem to wartość dodana. On zrobił olbrzymi progres. Gra na dobrym poziomie i ma sporo atutów. Jest w idealnym wieku, aby jeszcze się rozwijać. Nie grozi mu żaden odlot. Jest skupiony na pracy. To zostawiło u niego pozytywny ślad. Myśli o tym temacie poważnie – wyjaśnia trener „żółto-czerwonych”.

Ostatnio Michał Probierz powiedział, że zastanawia się nad zorganizowaniem zgrupowania dla zawodników z polskiej ligi. Gdyby do tego doszło, zapewne Miłosz Trojak znalazłby się w gronie powołanych.

– Takie zgrupowanie jest fajne, ale nie sądzę, aby to udało się zrealizować w zimowym okresie przygotowawczym. To ważny czas dla klubów. Idea jest fajna, ale szczegóły organizacyjne będą kłopotliwe. Kiedy ich wyłączyć z treningów i tak dalej. My chcemy zacząć 8 stycznia, a te pierwsze dni są bardzo ważne, podobnie jak późniejsze zgrupowanie. Musiałbym poznać więcej szczegółów, aby zabrać zdecydowany głos – wyjaśnia szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Miłosz Trojak to niejedyny zawodnik w kręgu zainteresować reprezentacji. Powołania do kadry Kanady otrzymywał już Dominick Zator. Dobrymi występami zbliżył się do tego Marcus Godinho. Na radarze selekcjonera są również Rumuni Marius Briceag i Ronaldo Deaconu. Być może w młodzieżówce swoją szansę dostanie Xavier Dziekoński.

– Mamy kilka osób, które są w kręgu zainteresowań w kręgu kadr narodowych. To pokazuje kierunek naszej pracy. Dla nas to kop mobilizacyjny. Mocno wszystkim kibicujemy, ale też dajemy wsparcie. Jako zespół potrafimy grać fajny futbol i to jest zauważalne – tłumaczy Kamil Kuzera.

W niedzielę Korona wróci do walki o ligowe punkty. W 16. kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów.

fot. Paweł Jańczyk