Przeczytaj także
Industria Kielce nie miała problemów z pokonaniem Gwardii Opole w meczu dziewiątej kolejki Orlen Superligi. W sobotnie popołudnie wygrała w Hali Legionów 37:24.
Po ostatnim spotkaniu w Kilonii Tałant Dujszebajew dał odpocząć Igorowi Karaciciowi. W kadrze nie znalazł się jeszcze Szymon Wiaderny, który ostatnio miał skręconą kostkę. W szeregach Gwardii zabrakło jej najmocniejszego punktu, a więc wypożyczonego z kieleckiego klubu Piotra Jędraszczyka. Przed pierwszym gwizdkiem nagrodę dla „Gracza Września” odebrał Miłosz Wałach.
W bramce mistrza Polski zaczął Nikodem Błażejewski. Na prawym rozegraniu i środku obrony grał Eliot Stenmalm. Spotkanie z dużym animuszem rozpoczął Michał Olejniczak, który po sześciu minutach miał trzy bramki na koncie, a Industria prowadziła 6:3.
Po dwunastu minutach było 9:5. Wtedy Bartosz Jurecki poprosił o czas. Sobotnie spotkanie przebiegało w sennej atmosferze. Jedni i drudzy popełniali sporo błędów. Kielczanie utrzymywali cztery, pięć bramek zapasu. Nie mogli jednak wyraźnie odskoczyć. Kilka razy zatrzymał ich Jakub Ałaj. Nikodem Błażejewski długo miał na koncie dwie odbite piłki. Poprawił się jednak nieco przed zejściem do szatni, a kielczanie prowadzili do przerwy 21:14.
Industria zupełnie inaczej wyglądała po zmianie stron. Zaczęła ją od stanu 5:0 w nieco ponad cztery minuty, a trener Gwardii poprosił o drugą przerwę.
W 42. minucie udział w spotkaniu zakończył Arciom Karaliok, który otrzymał trzecią karę.
W drugiej części gospodarze zdecydowanie lepiej pracowali w obronie. Wymuszali błędy przeciwnika. Przez kwadrans stracili tylko trzy bramki. Kilka obron zaliczył Miłosz Wałach. Kielczanie do końca sukcesywnie zwiększali swoją okazałą przewagę. Trzy minuty przed końcem czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie obejrzał Nicolas Tournat.
W czwartek Industria podejmie Pick Szeged w piątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów (godz. 20.45).
Industria Kielce – Gwardia Opole 37:24 (21:14)
Industria: Wałach, Błażejewski – Nahi 3, Surgiel 1, Sićko 1, Gębala 3, Stenmalm 1, D. Dujszebajew 2, Thrastarson 4, Olejniczak 6, Moryto 7, Kounkoud 4, Karaliok, Tournat 4
fot. Anna Benicewicz-Miazga